Thread subject: Archiwum Naturyzm Wrocław :: JESIENNE ¦RODY w saunie
Posted by maRUDA on 28-11-2012 22:10
#1
A w SKY by³o cudownie! Zebra³a siê na spora ekipa i powitali¶my nowych na pok³adzie. Nikt w odzieniu nie chadza³.
Tylko jakie¶ byd³o robi³o taki szum, gderali jak kury na grzêdach, ¿e nie mo¿na by³o zrelaksowaæ siê i wypocz±æ! Co za karygodny brak kultury!
Za tydzieñ idziemy na
bilard - BEZ SAUNY! ¦rodowe spotkanie na mie¶cie. Niebawem za³o¿ymy post w odpowiednim w±tku. Pomy¶lmy nad dobrym bilard klubem w centrum, zarezerwujmy kilka godzin aby z³apaæ równowagê miêdzy poniedzia³kiem a pi±tkiem
W ¶rody trzymamy siê 1 zasady! Koniec max o 23!
Dzisiaj np. biesiada zakoñczy³a siê o 22 - to tak informacyjnie, dla niezdecydowanych co do dnia tygodnia na tego typu spêdy. Zd±¿ycie siê wyspaæ.
Posted by Adalbert on 28-11-2012 22:51
#2
Wspania³e nowiny dochodz± mnie co rusz o wiellkich zmianach, nowych przybyszach, wielkich spotkaniach... To co¶ wielkiego, tylko szkoda, ze nie mogê w tym uczestniczyæ, ale praca mnie zniewoli³a. Przej¶æ muszê zatem do swoistego rodzaju "podziemia" i "bywalstwo" w saunie zamieniæ na "zagl±dactwo" na forum itd. Brakuje mi Was, ale mus tp mus. Pozdrawiam wszystkich !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Posted by Alien on 28-11-2012 23:04
#3
Masz racje... bydlo robi szum. Zwracajac uwage ze zachowuja sie jak na jarmarku, uslyszalem ze jesten cham i prostak. A zakazu rozmow nie ma. Pokazalem tabliczke z napisem i dopiero to odnioslo skutek.
Posted by max37_i_3 on 29-11-2012 07:33
#4
Quote
Alien napisa³(a):
Masz racje... bydlo robi szum. Zwracajac uwage ze zachowuja sie jak na jarmarku, uslyszalem ze jesten cham i prostak. A zakazu rozmow nie ma. Pokazalem tabliczke z napisem i dopiero to odnioslo skutek.
Chwila chwila. Co znaczy ¿e zachowywali siê jak na jarmarku? Dlaczego mam siê dostosowac do kogos kto chce aby w saunie panowala grobowa cisza? Jasna sprawa ¿e nie powinienem wrzeszczec, bekac, ryczec smiechem na cala saune ale nie zamierzam milczec. To ma byæ czas relaksu, ktory tak¿e wiaze siê ze spotkaniem z przyjaciolmi!
Wczoraj mielismy taka sytuacje. Siedzimy sobie w saunie, rozmawiamy w malych podgrupach, czy za glosno? Moim zdaniem nie bardzo. W saunie tylko nasza grupa (okolo 8 osob) i jeden pan. Nagle ow pan siê podnosi i mowi "czy mozecie przestac rozmawiac, nie wiecie jakie sa zasady saunowania". Kiedy ktos (jakis cham i gbur ) odpowiedzial ¿e owszem ale nie znaczy to ¿e ma byæ grobowa cisza pan zerwal siê z lawki z oburzeniem, rzucil w powietrze slowa "tak, teraz mozecie sobie spiewac, chamstwo" i wyszedl z fochem. Nie omieszkal przekazac obsludze o tym co strasznego i zlego go spotkalo. Obsluga nie interweniowala.
Co to k...a jest. Muzeum, kosciol czy marsz pogrzebowy?
Pod linkiem ktos, kiedys dal odpowiedz na posta w gazecie. Calkowiecie siê z tym zgadzam.
http://forum.gazeta.pl/forum/w,10226,111180638,111185072,Re_zachowanie_w_saunie.html
Edited by Admin on 01-01-1970 00:00
Posted by wroclove on 29-11-2012 13:38
#5
A ja uwa¿am ¿e powinni¶my dostosowaæ siê do standardów, norm i regulaminów, sami wystawiamy opiniê o Nas. A regulamin saun w SKY mówi:
2. Zachowanie osób przebywaj±cych we wszystkich pomieszczeniach w strefie saun nie mo¿e zak³ócaæ wypoczynku innym odwiedzaj±cym, ani byæ dla nich uci±¿liwe. Wszyscy korzystaj±cy z pomieszczeñ przeznaczonych do wypoczynku zobowi±zani s± do zachowania ciszy i spokoju.
Co innego jak jeste¶my sami to mo¿emy rozmawiaæ, smiaæ siê itd. ale jak nie jeste¶mysami a tym bardziej jak kto¶ zwraca uwagê to powinni¶my siê dostosowaæ. Nie jestem za ca³kowit± cisz± ale co innego zdawkowe rozmowy a co innego rozmowy w paru podgrupach gdzie kazdy co¶ powie i mo¿e robiæ siê zgie³k ktory mo¿e komu¶ przeszkadzaæ.
Edited by Admin on 01-01-1970 00:00
Posted by ckwrc on 29-11-2012 16:51
#6
A ja z chêci± zaadaptowa³bym kolejn± rzecz z Holandii. W saunach nie ma zakazu rozmawiania (przy czym s± tabliczki "znaj umiar" ) ale dodatkowo s± te¿ sauny w których faktycznie jest
zakaz mówienia - wszyscy s± zadowoleni.
Edited by ckwrc on 01-01-1970 00:00
Posted by gucior on 29-11-2012 17:45
#7
w 100% popieramy stanowisko "wroclove".Przepisy we wszystkich saunach jasno okre¶laj± jak z nich korzystaæ i chyba wszêdzie prosi siê o zachowanie ciszy.Pozdrawiamy!
Posted by wroclove on 29-11-2012 17:49
#8
Przywo³a³em Holandiê my¶lami chyba.Tak zastanawia³em siê co Nam powiedz± nasi wys³annicy holenderscy i ciach jest wypowiedz
. Tak i to mi siê podoba"znaj umiar" fajna tabliczka.
Posted by Alien on 29-11-2012 21:19
#9
I o to chodzi Max... znaj umiar. Tez lubie rozmawiac, ale to nie jest rozmowa towarzyska normalnym tonem. Mowie ciszej by innym nie przeszkadzac. W moim przypadku, bylo kilka grupek, po dwie trzy osoby. Rozmowa toczyla sie na luziku, normalnym glosem. Zrobil sie jarmark. To ze nie lubisz dostosowywaæ sie do kogos, nie znaczy ze ja musze dostosowac sie do Ciebie. Rozmawiaj nieco ciszej, nie bedzie problemu. Bo glosny rechot kazdego wnerwi.
Posted by indywidualismus on 29-11-2012 21:30
#10
Ja jednak pomy¶la³em o braku empatii, jaki prezentuje wielu mieszkañców naszego kraju. W ¿yciu nie przysz³o by mi do g³owy, bêd±c samemu, ustawiaæ wed³ug mojego widzimisiê 8 innych go¶ci, którzy siê dobrze bawi±! To trzeba mieæ mentalno¶æ towarzysza KW PZPR
Wolny, samodzielny i empatyczny cz³owiek jest w stanie do takiej grupki siê dostosowaæ. A ¿elazne, bezwzglêdne przestrzeganie wszelkich, nawet g³upich przepisów, niezale¿nie od sytuacji jest cech± umys³ów zniewolonych. A takich nie brakuje po 45 latach komuny...
Posted by maRUDA on 29-11-2012 21:30
#11
Nie wyci±gajcie za daleko id±cych wniosków. Nikt tu nie jest niewychowanym debilem, jakim okaza³ siê byæ pan, który chcia³ nas uczyæ dobrych manier bluzganiem i wyzywaniem nas... Do ka¿dego mo¿na siê dostosowaæ, ka¿demu mo¿na zwróciæ uwagê. Granica UMIARU nie zosta³a przekroczona - to pewne.
Ja nie lubiê grobowej ciszy ale oczywi¶cie stosujê siê do zasad tylko jak muszê
Bywaj± te¿ dni, ¿e chcê byæ sama ze swoimi my¶lami i wtedy na bank nie udajê siê do sauny
Cisza w saunie chyba nie ma warto¶ci terapeutycznych???
Posted by Alien on 29-11-2012 21:44
#12
I tu masz racje maRudka. Nie musi byc grobowa cisza. Wystarczy umiar w tonacji glosu. Troche ciszej... a wszyscy beda zadowoleni. Przy rozmowie normalnym glosem kilku grupek saunowiczow, robi sie koszmar.
Drogi kolego, bez przesady z empati±. Czasem nalezy byæ asertywnym.
Posted by Turysta on 29-11-2012 22:55
#13
Quote
Cisza w saunie chyba nie ma warto¶ci terapeutycznych???
Hmm, punkt widzenia zale¿y od punktu siedzenia. Zapewne dla tego jegomo¶cia owszem mia³a.
Dla was zupe³nie odwrotnie. Trudno jest przyznaæ racjê wy³±cznie jednej stronie a ganiæ drug±.
Je¶li ten pan mia³ "zrypany" dzieñ, m³yn w pracy, etc sam po sobie wiem, ¿e chwila b³ogiego
spokoju to jest to na czym najbardziej nam zale¿y. Je¶li ja by³bym w jego po³o¿eniu w podobnym
nastroju zmieni³bym jak najszybciej saunê. No chyba, ¿e wcze¶niej mia³bym na pieñku z prawie
ca³± za³og± w pracy to mo¿e i podejmowa³bym dialog...
Ale fakt faktem je¶li kupujê bilet do sauny/na basen/si³ownie to tak jakbym akceptowa³ postanowienia
regulaminu w tych obiektach a te przytoczy³ wroclove kilka postów wy¿ej...
Edited by Turysta on 01-01-1970 00:00
Posted by max37_i_3 on 30-11-2012 07:23
#14
@Turysta a co mnie obchodzi, ¿e Pan mia³ zrypany dzieñ. Rozumiem, ¿e chcia³ w saunie wypocz±æ, zrelaksowaæ siê, zapomnieæ o istnieniu tego œ¶wiata czy w ¶lad za s³owami piosenki Ireny Jarockiej chcia³ poczuæ siê jak motyl (¿art oczywi¶cie). Chodzi o formê w jaki sposób zareagowa³ na g³os sprzeciwu (dodam normalny g³os sprzeciwu). Czy jak ja mam zrypany dzieñ w pracy to znaczy ¿e mogê byæ chamski i wymagaæ aby WSZYSCY wokó³ byli cicho?
@Alien zgodnie z Wikipedi± … „"Zachowanie asertywne polega na uznawaniu, ¿e jest siê tak samo wa¿nym, jak inni, na reprezentowaniu w³asnych interesów z uwzglêdnieniem interesów drugiej osoby. Zachowanie asertywne oznacza korzystanie z osobistych praw bez naruszania praw innych. Osoba asertywna ma jasno okre¶lony cel i potrafi kontrolowaæ w³asne emocje, nie poddaje siê ³atwo manipulacjom i naciskom emocjonalnym innych osób”"
A czy ja nie mam prawa byæ asertywny? Czy ja nie mogê wej¶œæ w polemikê z owym Panem? Mogê pod warunkiem ¿e bêdê spokojny, opanowany bo po prostu zgodnie z tym co wy¿ej nie mam zamiaru poddaæ siê naciskom czy manipulacjom. Wiadomo ¿e powinno to byæ z umiarem (holenderska tabliczka) i wiedz drogi @Alienie ¿e…znam umiar i g³oœ¶nego rechotu nie by³o. Ci którzy mnie znaj± wiedz± ¿e staram siê zachowywaæ umiar i nawet za czêsto (!!) chcia³bym, aby wszyscy wokó³ byli zadowoleni, ¿eby ka¿dy dosta³ to co mu siê nale¿y.
Edited by Admin on 01-01-1970 00:00
Posted by Turysta on 30-11-2012 20:04
#15
Oczywi¶cie, ¿e nie usprawiedliwiam formy w jaki sposób zareagowa³ ale mia³ tê przewagê nad wami, ¿e domaga³ siê tego co stanowi regulamin i nic wiêcej. Po wcze¶niejszych wypowiedziach s±dzi³em, ¿e problem to zachowanie "grobowej" ciszy a teraz okazuje siê, ¿e forma wypowiedzi tego pana. Tak? A gdyby to powiedzia³ normalnym tonem co by to zmieni³o? Przestaliby¶cie dyskutowaæ? Nie wydaje mi siê.
Posted by maRUDA on 30-11-2012 20:45
#16
A ja jestem pewna, ¿e przesta³abym szeptaæ! Nie jest mi³o mieæ ¶wiadomo¶æ, ze przeszkadza siê komu¶...
Jest lekki konflikt miêdzy ide± naszych spotkañ a zasadami saunowania. Widujemy siê rzadko a lubimy sobie pogadaæ o niczym i ciê¿ko utrzymaæ jêzyki za zêbami. Dlatego czê¶ciej padaj± propozycje spotkañ pozasaunowych - pytanie ilu nowych naturystów zechce do³±czyæ do takiej formy spotkañ, niezwi±zanej z nago¶ci±? Na ile TO przyczyni siê do scalenia (lub zebrania) ¶rodowiska wroc³awskiego?
Posted by barbada on 30-11-2012 23:12
#17
My jeste¶my jak najbardziej "za" takimi spotkaniami tylko dzieli nas kilkadziesi±t kilometrów od Wrocka ( jak zapewne wielu z nas tutaj obecnych) .Fajnie jakby takie spotkania odbywa³y siê w sobotê lub niedzielê, w tedy mo¿liwo¶ci s± o wiele wiêksze.Pozdrawiamy i polecamy siê.
Posted by Alien on 01-12-2012 00:06
#18
Jutro sobota, wybieram sie do WPW. Ale wieczorem. Po 17,00 W niedziele pewnie te¿.
Max... lubisz podpierac sie wiadomosciami z internetu wiec tez przedstawie nieco.
Quote
1) Pojêcie asertywno¶ci
Asertywno¶æ. Zachowanie asertywne to umiejêtno¶æ, dziêki której ludzie otwarcie wyra¿aj± swoje my¶li, preferencje, uczucia, przekonania, pogl±dy, warto¶ci, bez odczuwania wewnêtrznego dyskomfortu i nie lekcewa¿±c rozmówców. W sytuacjach konfliktowych, umiejêtno¶ci asertywne pozwalaj± osi±gn±æ kompromis, bez po¶wiêcania w³asnej godno¶ci i rezygnacji z uznanych warto¶ci. Ludzie asertywni potrafi± powiedzieæ nie bez wyrzutów sumienia, z³o¶ci czy lêku.
Byæ asertywnym znaczy domagaæ siê swoich lub czyich¶ praw lub wystêpowaæ w ich obronie, nie ograniczaj±c przy tym praw kogo¶ innego.
Teoria asertywno¶ci oparta jest na przekonaniu, ¿e ka¿da osoba posiada pewne podstawowe prawa. Przypomnijmy, zatem piêæ, bardzo przydatnych w codziennej praktyce specjalisty ds. public relations, praw Herberta Fensterheima:
1. Masz prawo do robienia tego, co chcesz dopóki twoja dzia³alno¶æ nie rani kogo¶ innego.
2. Masz prawo do zachowania swojej godno¶ci poprzez asertywne zachowanie nawet je¶li rani to kogo¶ innego dopóki twoje intencje nie s± agresywne, lecz asertywne.
3. Masz prawo do przedstawiania innym swoich pró¶b dopóki uznajesz, ¿e druga osoba ma prawo odmówiæ.
4. Istniej± takie sytuacje miêdzy lud¼mi, w których prawa nie s± oczywiste. Zawsze jednak masz prawo do przedyskutowania i wyja¶nienia problemu z drug± osob±.
5. Masz prawo z korzystania ze swoich praw. Je¶li z nich nie korzystasz, to godzisz siê na odebranie ich sobie.
Czyli jasno z tego wynika ze korzystajac ze swoich praw swobodnego zachowania odbierales prawo do prywatnosci innym osobom. A ze tak sie zachowal, nie inaczej? Moze byl to egzemparz nadpobudliwej asertywnosci.
Rozmowa z umiarem, bez rechotu nikomu nie przeszkadza. Mi, napewno nie. Tym bardziej ze sam lubie pogadac w saunie, czyli w kabinach gdzie obowiazuje cisza.
Edited by Admin on 01-01-1970 00:00
Posted by maRUDA on 10-12-2012 22:54
#19
12.12 ¦RODA godz. 19.30 AQUAPARK WROC£AW!
Chyba nie mo¿e byæ inaczej, cooo?
O ile jest tu jeszcze kto¶ kto nie odwiedzi³ nowych saun - polecam. Zrobi³o siê lu¼niej. Poza tym... mamy ¦NIEG! Ja ju¿ "tarzanie" zaliczy³am (jak równie¿ rzucanie kulkami
) a k±piel w lodowatej wodzie to czysta rozkosz. Ale o wra¿eniach z nowo¶ci z WPW mo¿e jutro, dzisiaj jestem ju¿ baaardzo zmêczona siedzeniem tutaj kilka godzin bez przerwy
Tak¿e przybywajcie!
Dla spó¼nialskich - startujemy od sauny fiñskiej nowej - wewnêtrznej.
Do ¶rody
Edited by maRUDA on 01-01-1970 00:00
Posted by laspaw on 11-12-2012 10:25
#20
masz racjê maRUDA, nie mo¿e byæ inaczej!
Przyznam siê Wam, ¿e jeszcze nigdy nie korzysta³em z sauny zewnêtrznej zim±. Nie mogê siê doczekaæ.
Do jutra