Thread subject: Archiwum Naturyzm Wrocław :: Nowy kawał !!!

Posted by wroclove on 05-10-2012 12:41
#1

Jak jest wyjazd w góry to dzisiaj kawa³y o górach, bacy i tury¶cie(ale nie o Naszym Tury¶cie)(Smile:
W wagoniku kolejki na SzrenicêWink turysta konwersuje z góralem:
- Baco, a co by by³o, gdyby ta lina siê urwa³a?
- A to by by³o.... trzeci roz w tym tygodniu..

Turysta wybra³ siê w góry. Po drodze zatrzyma³ siê przy studni. Widnia³ na niej napis: STUDNIA BEZ DNA. Turysta wrzuci³ kamieñ i nas³uchuje... Nic. Wrzuci³ wiêkszy kamieñ... Nic. Wrzuci³ taki du¿y kamieñ, nas³uchuje... Nic. Nagle do studni wskoczy³a koza. Zdziwi³ siê wielce, ale ruszy³ dalej w góry. Wracaj±c napotka³ bacê przy studni. Baca pyta:
- Panocku nie widzieli¶cie mojej kozy?
- Widzia³em, wskoczy³a do studni.
- Jak to wskoczy³a, jak by³a do takiego duuu¿ego kamienia uwi±zana?!

Do bacy przychodzi ch³opak z dziewczyn± i chc± wynaj±æ jaki¶ pokój na noc. Baca na pocz±tku nie chce, mówi ¿e miejsce ju¿ nie ma i w ogóle ale w koñcu zgadza siê ulokowaæ ich na strychu. Wieczorem przychodzi spytaæ czy aby nie s± g³odni, a oni mu ze strychu:
- Nie baco, my ¿ywimy siê owocami mi³o¶ci.
Baca:
- No dobra, dobra, tylko nie rzucajcie skórek bo mi siê gêsi pod³awi±?

Edited by wroclove on 01-01-1970 00:00

Posted by strukol on 05-10-2012 15:07
#2

Nooo... to, jak o górach to te¿ ostatnio dolecia³ do mnie jeden kawa³:

W górach w zimie baca "pieprzy" Niemkê.
Niemka krzyczy:
- Jaa gut! Jaa gut! Jaa Gut!
A baca na to:
- Gdzie ja ci o tej porze kobieto JAGODY znajdê?

P.S. Upsss... Przepraszam za s³ownictwo!

Posted by wroclove on 10-10-2012 12:51
#3

Czym siê ró¿ni nauczyciel od nauczycielki?
- Nauczyciel drapie siê po dzwonku, a nauczycielka po przerwie

Przysz³a baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, mam cukrzycê, kamicê nerkow±, nadci¶nienie, powiêkszon± tarczycê, jaskrê, kamienie w pêcherzyku ¿ó³ciowym, nadkwasotê, niedow³ad prawej rêki, grzybicê, mia¿d¿ycê, ³uszczycê, niedos³uch, reumatyzm, skoliozê...
- Mój Bo¿e! - za³amuje rêce lekarz.
- A czego pani nie ma? - pyta.
- Nie mam zêbów, panie doktorze

Posted by strukol on 10-10-2012 13:57
#4

Hehe wa¿ne informacje dla Pañ co by nie by³o niedomówieñ i oby ¿adna nie by³a zaskoczona:

Opis faceta:
20-30 latek - KELNER, zanim doniesie to rozleje
30-40 latek - DRWAL, r±bie co popadnie
40-50 latek - MUZYK, d³u¿ej stroi ni¿ gra
50-60 latek - METEOROLOG, z przodu opad z ty³u wiatry
60 lat i wiêcej - M£YNARZ, siedzi na woreczku i bawi siê sznureczkiem

Posted by SoulReaper on 11-10-2012 05:22
#5

To teraz co¶ ode mnie.. Pfft

Dlaczego Wedel nie mia³ dzieci?
Bo mia³ czekoladowy interes...


Para w sypialni..:
Ona: Doo przodu, doo ty³u, dalej, wolniej, w lewo, w prawo, trochê w bok, teraz do przodu, trochê z ty³u, o tak, teraz w lewo...
On zdenerwowany: Kochanie ty siê teraz chcesz kochaæ czy uczyæ parkowaæ?


Przychodzi m±¿ do domu po ciê¿kim dniu pracy, patrzy a tam spod ko³dry w sypialni wystaj± 2 pary stóp. My¶li "rogi mi doprawia" i bierze listewkê i po stopach ni±...
S³ysz±c krzyki wylatuje ¿ona z ³azienki..: Kochanie ku¼wa, to teraz tak witasz te¶ciów?...

Posted by Jacek90 on 11-10-2012 11:43
#6

Strukol
tak jako¶ nakierowa³...
BANKIER - na raty
ALPINISTA - zawsze na górze
IN¯YNIER - zgodnie z planem
LISTONOSZ - dochodzi szybko
POLITYK - koñczy na obietnicach
DENTYSTA - wiadomo zawsze oralnie
¦MIECIARZ - dochodzi raz w tygodniu
POLICJANT - twarda pa³ka z kajdankami
SZACHISTA - bije konia nawet przy królowej
DETEKTYW - tylko w ciemno¶ciach i incognito
D¯OKEJ - galopuje ostro i zawsze chce byæ pierwszy
PI£KARZ - jak nie faul to spalony i nigdy nie mo¿e trafiæ
DOSTAWCA PIZZY - jak nie dojedzie w 5 min to zimny
NUREK - ma wielkie ci¶nienie zw³aszcza gdy jest g³êboko
GOLFISTA - ma³e pi³eczki, a upiera siê ¿eby zaliczyæ 18 dziurek
MUZYK - ma niezwykle sprawne palce, ale potrzebuje dyrygenta
PRACOWNIK BIURA PODRÓ¯Y - nigdy nie mo¿e znale¼æ w³a¶ciwego miejsca
DEALER SAMOCHODOWY - nie wa¿ne gdzie i komu, aby tylko wepchn±æ ten swój z³om

Posted by strukol on 11-10-2012 12:52
#7

A mo¿e by tak kilka szczytów

-Szczyt zrêczno¶ci:
Z³apaæ komara za lewe jajo praw± rêk± nad lewym uchem w rêkawicach bokserskich,

-Szczyt cierpliwo¶ci:
Pu¶ciæ pawia przez s³omkê,

-Szczyt szybko¶ci:
Zamkn±æ tak szybko szufladê na klucz, ¿eby go jeszcze do niej schowaæ,

-Szczyt ignorancji:
Prezerwatywy robione na drutach,

-Szczyt nico¶ci:
Kiedy kobieta zamiast piersi ma dwa piegi,

-Szczyt rozrzutno¶ci:
Kiedy na te piegi zak³ada biustonosz,

-Szczyt bezp³odno¶ci:
30 lat stosunków z ZSRR,

-Szczyt sk±pstwa:
Oddaæ kondom do wulkanizacji,

-Szczyt pijañstwa:
Upiæ ¶limaka tak, ¿eby do domu nie trafi³,

-Szczyt wytrzyma³o¶ci:
Nalaæ sobie wody do ust, wsadziæ tam jajko, usi±¶æ go³± dup± na gor±cej blasze i czekaæ, a¿ siê jajko ugotuje,

-Szczyt techniki:
¯reæ trociny i sraæ deskami,

-Szczyt sadyzmu:
Przestraszyæ strusia na betonie,

-Szczyt profesjonalizmu:
Ginekolog, który sobie wytapetowa³ pokój przez dziurkê od klucza,

-Szczyt ciemnoty:
Zapaliæ jedn± zapa³kê, a potem drug±, aby zobaczyæ, czy ta pierwsza siê pali,

-Szczyt optymizmu:
Dwaj homoseksuali¶ci kupuj±cy wózek dzieciêcy,m

-Szczyt pecha:
Zostaæ zabitym przez meteoryt ze z³ota,

-Szczyt niemo¿liwo¶ci:
Po³askotaæ tak ¿arówkê, aby ci w elektrowni siê ¶miali,

-Szczyt szybko¶ci:
Biegaæ tak dooko³a s³upa ¿eby z przodu by³a dupa,

-Szczyt lenistwa:
Po³o¿yæ siê na dziewczynie i czekaæ na trzêsienie ziemi,

-Szczyt z³o¶liwo¶ci:
Zepchn±æ te¶ciow± ze schodów i zapytaæ: - Dok±d siê mamusia tak spieszy?!

-Szczyt szczytów:
kupa na Mont Everest,

-Szczyt chamstwa:
Narobiæ komu¶ na wycieraczkê, zapukaæ i poprosiæ o papier, a potem powiedzieæ, ¿e szorstki.

Posted by SoulReaper on 11-10-2012 16:46
#8

Dziewczyna 18lat,z dobrego domu, wy¿sze sfery itp, le¿y naga w ³o¿u po upojnej nocy i mówi:
"John, b±d¼ d¿entelmenem i przypal mi papierosa..."
John przypala papierosa, podaje go Michaelowi, Michael Gregoremu, Gregory Adrianowi, a Adrian Wiliamowi, który podaje go dziewczynie. Ta bierze g³êboki wdech i mówi:
"Eh, gdyby moja matka wiedzia³a, ze palê..."

Spotykaj± siê s±siedzi na korytarzu:
"Cze¶æ Krysiu, jak± ³adn± bluzeczkê masz na sobie."
Kobieta zaskoczona:
"A czy widzia³e¶ na mnie kiedy¶ co¶ brzydkiego?"
S±siad:
"Tak, s±siada spod trójki"

Posted by strukol on 12-10-2012 10:52
#9

Po burzliwej k³ótni ma³¿eñskiej, ¿ona o¶wiadcza mê¿owi, ¿e te¿ potrzebuje mieæ "drobne" pieni±¿ki na drobne wydatki i dlatego teraz za ka¿dy stosunek, m±¿ bêdzie jej musia³ p³aciæ;
- 3 DYCHY (30) za sex na dywanie i
- STÓWKÊ (100) za sex w po¶cieli.
M±¿ uniós³ siê honorem i spokojnie wytrzyma³ jeden dzieñ, potem kolejny i tak z wielkim trudem uda³o mu siê wytrwaæ w celibacie tydzieñ czasu. Kolejnego dnia wpada po pracy do domu k³adzie stówkê na blacie w kuchni i mówi do ¿ony, ¿ono, kochanie idziemy siê kochaæ. ¯ona bierze stówkê i wskakuje do po¶cieli. M±¿ widz±c to wrzeszczy; o nieee, nieee kochanie, poproszê 3 razy pod rz±d na dywanie i pamiêtaj DYCHÊ (10) reszty po wszystkim z powrotem poproszê!

Posted by strukol on 18-10-2012 12:32
#10

W nawi±zaniu do ostatniej wpadki na stadionie narodowym:

Anglik siê pyta Anglika:
-dlaczego oni nie zasunêli dachu?
Odpowiada drugi:
-bo wszyscy dekarze s± od dawna u nas.

Posted by strukol on 18-10-2012 12:39
#11

Naprawdê nie mog³em siê powstrzymaæ:

Hrabia opowiada znajomym swoje przygody na polowaniu.
- Idê przez tajgê, patrzê, nied¼wied¼. Przymierzam siê, sk³adam do strza³u i... zesra³em siê!
- Ale¿ hrabio, w takiej chwili? - wykrzyknêli zszokowani przyjaciele.
- Nie, teraz siê zesra³em.

Posted by Adalbert on 18-10-2012 13:20
#12

Tak trochê z innej beczki:
Dziewczyna pozna³a fajnego ch³opaka, motocyklistê pedanta.
Po 3 miesi±cach znajmomo¶ci zaprosi³a go na obiad i chcia³a przedstawiæ rodzicom. Ch³opak przyjecha³ na motorze z kwiatami dla obu pañ, ale przed wej¶ciem przeczy¶ci³ jeszcze motor. Przywita³ siê ze wszystkimi.
Ojciec dziewczyny: S³uchaj m³ody cz³owieku. U nas jest taka tradycja, ze jak zasiadziemy do sto³u, to nikt siê nie odzywa, bo zmywa po ca³ym obiedzie. Po tym wstêpie pani domu poda³a rosó³. Wszystkim smakowa³o, ale nikt siê nie odezwa³, bo nie chcia³ zmywaæ. Talerze zebrane, ale przed drugim daniem taka cisza. Ch³opak ma³o siê zastanawiaj±c wzi±³ dziewczynê na stó³ i zaczyna siê z ni± kochaæ. Ojciec patrzy i my¶li: ale skur...syn, r¿nie mi córkê, ale nie odezwê siê bo bêdê zmywaæ, matka patrzy i my¶li: ale sex, musi byæ z niego niez³y kochanek, ale nie powiem mu tego bo bêdê zmywaæ.
Po drugim daniu talerze zebra³a dziewczyna obawiaj±c siê powtórki, ale ch³opak tym razem wzi±³ mamusiê na stó³ i robi co swoje. Ojciec znowu patrzy i my¶li: zer¿n±³ mi córkê, r¿nie mi ¿onê, ale nie odezwê siê bo.... Matka zadowolona z takiego sexu my¶li: wspania³y z niego kochanek, ale nie powiem mu tego, bo bêdê.... Dziewczyna my¶li sobie: ale sk...wysyn. Zer¿n±³ mnie, zrobi³ to mojej matce, ale nie powiem mu tego, bo bêde...
Zasiedli wszyscy przy stole ponownie. Ch³opak k±tem oka zauwa¿y³ padaj±cy za oknem deszcz, wiêc postanowi³ przerwaæ milczenie: Czy ma pan moze wazelinê? Na to ojciec trzymaj±c siê za ty³ek: Ja pier...lê idê zmywaæ!!!!

Edited by Adalbert on 01-01-1970 00:00

Posted by strukol on 25-10-2012 08:49
#13

Przypomnia³o mi siê kilka kawa³ków o szczê¶ciu:

Ma³y Jasio wita ciociê, która przyjecha³a w odwiedziny:
- Dzieñ, dobry ciociu! Ale mój tata siê ucieszy! Wo³a rado¶nie.
- A to dlaczego, kochanie?
- Bo przed chwil± powiedzia³, ¿e tylko Ciebie brakuje nam do szczê¶cia.

------------------------------------------------------------------------------

By³ sobie szczê¶ciarz, który zagra³ w totolotka i wygra³. Polecia³ w podró¿ dooko³a ¶wiata i pozna³ indyjsk± ksiê¿niczkê. Po miesi±cu wzi±³ z ni± ¶lub, podczas podró¿y po¶lubnej zdrapa³ jej kropkê z czo³a i wygra³ samochód.

------------------------------------------------------------------------------

Spotyka siê dwóch kumpli. Jasiek mówi do Franka:
-Cze¶æ Franek,
-Ejjj, Ty, nie mów ju¿ wiêcej do mnie Franek, teraz ino mów mi SZCZʦCIARZ.
Zdziwiony Jasiek pyta kolegê,
-A to niby dlaczego mam do Ciebie teraz mówiæ "szczê¶ciarz"?
-Aaaa no to pos³uchaj, wczoraj poszed³em z psem na spacer. Nagle zerwa³a siê straszna wichura i zaczê³y waliæ pioruny, schowa³em siê z kundlem pod drzewo i nagle w pewnym momencie jak nie za szumi, jak nie trza¶nie, jak nie huknie, wtedy w³a¶nie strzeli³ piorun w to drzewo.
-I co, i dlatego teraz mam do Ciebie mówiæ "szczê¶ciarz"?
-Niee, stary, pos³uchaj, drzewo siê przewróci³o, pasa zabi³o a ja nadal ¿yjê.
-Aaaa to gratulujê, to faktycznie Ty jeste¶ prawdziwy szczê¶ciarz.
Kumple znów spotykaj± siê za tydzieñ i Jasiek widz±c Franka z daleka krzyczy;
-Cze¶æ Szczê¶ciarz!
-Ejjj, Ty, nie mów ju¿ wiêcej do mnie szczê¶ciarz, teraz ino mów mi; SZCZʦCIARZ SZCZʦCIARZ.
Zdziwiony Jasiek pyta kolegê,
-A to niby dlaczego mam do Ciebie teraz mówiæ "szczê¶ciarz, szczê¶ciarz"?
-Aaaa no to pos³uchaj, wczoraj by³em w pracy, dzieñ jak co dzieñ 1000m pod ziemi± dr±¿yli¶my nowy chodnik i nagle w pewnym momencie jak nie za szumi, jak nie trza¶nie, jak nie huknie-zawali³ siê ca³y strop na wszystkich górników pracuj±cych w tym korytarzu.
-I co i dlatego mam teraz do Ciebie mówiæ "szczê¶ciarz, szczê¶ciarz"?
-Niee, stary, pos³uchaj, wszyscy moi kumple pod ziemi± zginêli tylko ja jak widzisz, prze¿y³em.
-Aaaa to gratulujê, to faktycznie Ty jeste¶ prawdziwy szczê¶ciarz, szczê¶ciarz.
Za kilka dni kumple znów siê spotykaj± pod sklepem i Jasiek wita kolegê;
Cze¶æ Szczê¶ciarz, Szczê¶ciarz!
-Ejjj, Ty, nie mów ju¿ wiêcej do mnie szczê¶ciarz, szczê¶ciarz, teraz ino mów mi; SZCZʦCIARZ SZCZʦCIARZ SZCZʦCIARZ.
Zdziwiony Jasiek pyta kolegê,
-A to niby dlaczego mam do Ciebie teraz mówiæ "szczê¶ciarz, szczê¶ciarz, szczê¶ciarz"?
-Aaaa no to pos³uchaj, wczoraj kocha³em siê ze swoj± bab± i wszystko sz³o piêknie i g³adko i jak le¿a³em na mojej Hanusi nagle w pewnym momencie jak nie za szumi, jak nie trza¶nie, jak nie huknie-zerwa³ siê z sufitu ¿yrandol i wyl±dowa³ centralnie na mojej dupie.
-I co i dlatego mam teraz do Ciebie mówiæ "szczê¶ciarz, szczê¶ciarz, szczê¶ciarz"?
-Niee, stary, pos³uchaj, bo jak by ten ¿yrandol urwa³ siê 5min wcze¶niej, to by mi spad³ na ³eb i wtedy by mnie na pewno zabi³.
-Aaaa to gratulujê, to faktycznie Ty jeste¶ prawdziwy szczê¶ciarz..., szczê¶ciarz..., szczê¶ciarz...

Posted by maRUDA on 27-10-2012 14:45
#14

Przepraszam ale nie umia³am siê powstrzymaæ, ¿eby z Wami siê tym nie podzieliæ. ¦ci±gniête z FB. Enjoy Smile

Synowa dzwoni do te¶ciowej i pyta :
- Mamusiu, jak siê dziecko zesra to przebiera ojciec, czy matka?
Te¶ciowa odpowiada :
- oczywi¶cie, ¿e matka.
Na to synowa :
- No to Mamunia siê zbiera i przyje¿d¿a bo Synu¶ siê tak naj...³, ¿e a¿ siê zesra³.

Posted by arabeska on 29-10-2012 12:33
#15

tym razem matematyczny i logicznyWink

Pani w podstawówce zadaje dzieciom pytania:
-Marysiu je¶li we¼miesz 1 arbuza pod 1 rêkê i 1 pod drug± to ile arbuzów bêdziesz mog³a przenie¶æ za jednym razem
- dwa proszê pani
- dobrze
- proszê pani !!! - wyrywa siê Czesio - ja wiem jak przenie¶æ 3 arbuzy
- no jak ? - pyta siê zaciekawiona nauczycielka
- jeden pod jedn± rêkê 2gi pod drug± a trzeciego nabijê na wacka !!!
- siadaj i milcz ty zboczeñcu !!!
- proszê pani a ja wiem jak 5 arbuzów przenie¶æ - mówi Jasiu
- Jak ??? -pyta jeszcze bardziej zdziwiona nauczycielka
- jeden pod jedn± rêkê, drugi pod drug± i Czesia na wacka Grin

Posted by Adalbert on 30-10-2012 18:15
#16

Baca z bac± siedz± przy okowicie i kiedy s± ju¿ nie¼le wstawieni, jeden mów do drugiego: Jontek, a jak ja by twoj± babê zaqci±gn± do ³ó¿ka i zwyobraca³, to co by by³o???
Nic - mówi drugi baca - byliby¶my kwita!!!!!!!

Posted by maRUDA on 01-11-2012 20:37
#17

To jedziemy z cmentarnym humorem... ¦mia³o koledzy i kole¿anki! Wczoraj baaardzo pó¼nym wieczorem sz³o nam ca³kiem nie¼le Wink

1 listopada, rodzinka na cmentarzu.
Ziêciu do te¶ciowej:
- A mamusi to op³aca siê do domu wracaæ?

Edited by maRUDA on 01-01-1970 00:00

Posted by strukol on 06-11-2012 19:02
#18

Czy wszystkie kobiety maj± kompleksy na tle cycków???
Wczoraj kupi³em kilka p³yt DVD. Mieli¶my z kumplami wieczorem poogl±daæ je u Zenka. ¯ona zdziwiona pyta siê;
-Po cholerê kupi³em p³yty skoro DVD nie mamy w domu?
No to bez zastanowienia spyta³em siê ma³¿onki;
-Po cholerê kupujesz kochanie staniki?

Teraz to ta lewa brew szybko mi siê nie zagoi.
Niestety ja to kobiet nigdy nie zrozumiem...

Na przeprosiny za te staniki kupi³em ¿onie kwiaty. Wchodzê do domu. Ca³ujê j± w policzek z u¶miechem i wrêczam kwiaty, a ta drze siê na mnie:
-Tak, Tak! I co, teraz to mo¿e bêdê nogi rozk³adaæ przez tydzieñ? Co?!?!
Na to j± pytam grzecznie (znów bez zastanowienia):
-A dlaczego? To wazonów ju¿ nie mamy? Wszystkie pobi³a¶?

No i za kwiaty znów dosta³em po ryju. Teraz wiem czemu faceci nie kupuj± ¿onom kwiatów.

Edited by strukol on 01-01-1970 00:00

Posted by strukol on 11-11-2012 19:20
#19

-Kochanie zrobisz mi loda?
-Skarbie, a czy móg³by¶ byæ bardziej romantyczny.
-Ok moja ¿abciu, zrobisz mi loda w deszczu?

Posted by strukol on 13-11-2012 10:50
#20

Do przedzia³u wagonu sypialnego przez pomy³kê sprzedano bilet mê¿czy¼nie i kobiecie.
Lekko za¿enowani k³ad± siê spaæ, mê¿czyzna na górnej koi.
Zanim zasnêli, kobieta widzi spuszczon± na sznureczku kartkê, a tam napisane:
- Je¶li chce pani spêdziæ ze mn± tê noc, proszê delikatnie poci±gn±æ za sznurek. Je¶li nie, proszê poci±gn±æ 100 razy, z tym ¿e ostatnie 20 bardzo szybko.