Thread subject: Archiwum Naturyzm Wrocław :: Nowy kawał !!!
Posted by wroclove on 08-11-2013 13:38
#1
-Jak tam synu co¶ taki skwaszony?
-Tato to chyba koniec mojego ma³¿eñstwa!
-Jak to dwa dni po ¶lubie?!
-Wiesz wczoraj kochali¶my siê i by³o wspaniale i tak przyzwyczajenia po³o¿y³em dwie stówy na stoliku.
-No to rzeczywi¶cie masz przechlapane
-To jeszcze nic ona mi piêæ dych wyda³a!!
Rozmawa dwóch penisów:
-S³ysza³e¶ ponoæ maj± wycofaæ Viagrê z aptek!!
-No to k#*@a le¿ymy.
Kelnerka przynosi zamówione p±czki. Siedz±cy przy stoliku dziêkuje:
- Ca³ujê r±czki za te dwa p±czki.
Po chwili kelnerka przynosi ciastka i s³yszy od uprzejmego klienta:
- Za te ciasteczka ca³ujê w usteczka.
S³ysz±c to, jaki¶ go¶æ podpowiada:
- Zamów jeszcze zupê...
Posted by Nero60 on 14-11-2013 23:07
#2
¦lub???
W drodze do ko¶cio³a na ¶lub m³oda para zginê³a w wypadku samochodowym.
Stoj±c u bram nieba i czekaj±c na ¶w. Piotra zastanawiali siê, czy jest mo¿liwe wziêcie ¶lubu w niebie.
Gdy ¶w. Piotr siê pojawi³, zadali mu to pytanie.
On odpowiedzia³, ¿e to pierwsza taka pro¶ba i w³a¶ciwie to nie wie, ale pójdzie siê dowiedzieæ.
W czasie nieobecno¶ci ¶wiêtego (miesi±ce lec±) para zaczê³a siê zastanawiaæ, czy czasem nie pope³nia b³êdu,
no bo je¶li do siebie nie pasuj±, je¶li co¶ pójdzie nie tak - utkn± w niebie z³±czeni na zawsze.
Po trzech miesi±cach wraca zmêczony ¶wiêty, informuje ich, ¿e wziêcie ¶lubu jest mo¿liwe.
Para stwierdza - ok, ale je¶li co¶ bêdzie nie tak, to czy bêd± mogli wzi±æ rozwód???
W¶ciek³y ¶w. Piotr rzuca kluczem o ziemiê...
- Czy co¶ nie tak - pyta wystraszona para.
- Dajcie spokój - mówi ¶w. Piotr.
- Zajê³o mi trzy miesi±ce, ¿eby znale¼æ tu jakiego¶ ksiêdza, czy zdajecie sobie sprawê,
ile mo¿e potrwaæ znalezienie prawnika?!
Student marketingu Ivan Iwanow, napisa³ powie¶æ mi³osn±. Z wydawc± zawar³ umowê na wypuszczenie dziesiêciotysiêcznego nak³adu. Niestety ksi±¿ka siê nie sprzedawa³a.
Po konsultacjach ze swoim promotorem, profesorem Dmitrijem Do³ganowem, umie¶ci³ w gazecie nastêpuj±ce og³oszenie:
Przystojny milioner szuka powa¿nego zwi±zku uczuciowego z m³od± dam± przypominaj±c± charakterem g³ówn± bohaterkê powie¶ci autorstwa Ivana Iwanowa.
Nastêpnego dnia nak³ad siê wyczerpa³ .
*********************************
Ksi±dz mówi do kolegi:
- ukradli mi rower i nie wiem jak i gdzie mam go szukaæ.
Kolega radzi, by z ambony omawia³ przykazania Bo¿e,
- "jak dojdziesz do siódmego- nie kradnij - to obserwuj ludzi, kto w
ko¶ciele siê zmiesza, to na pewno bêdzie winny."
Po paru dniach ksiê¿a sie spotykaj± i tamten pyta:
- no i co znalaz³e¶ z³odzieja?
- nie, bo jak w kazaniu doszed³em do szóstego - nie cudzo³ó¿ - to
przypomnia³em sobie, gdzie zostawi³em rower.
********************************
Do szko³y jazdy przychodzi staruszek.
- Chcia³em zapisaæ siê na kurs prowadzenia autobusów.
- Nie za pó¼no?
- Nie... bylem u lekarza na badaniach, ¿eby sobie przed³u¿yæ prawo
jazdy na moje auto i on mi powiedzial, ze w tym wieku, to najlepiej
je¼dziæ autobusem.
***********************************
- Jaka jest ró¿nica miêdzy automatem telefonicznym a wyborami?
- W automacie najpierw p³acisz, a potem wybierasz, a przy wyborach
najpierw wybierasz, a p³acisz pó¼niej
Mówi przedszkolak do przedszkolaka, z przejêciem:
- Ty, wiesz, ¿e wczoraj znalaz³em prezerwatywê pod kaloryferem?!
- Naprawdê?! A co to jest ten kaloryfer
Posted by wroclove on 28-12-2013 19:50
#3
To tak ¶wi±tecznie i kolêdowo:
Jaka jest ulubiona kolêda ¶wie¿o upieczonych rodziców?
Cicha noc.
Jaka jest ulubiona kolêda niemowlaków?
Dzisiaj w bet lejem.
IKEA.
Choinka sk³adana:
Szkielet - 1 szt,
Ga³±zki - 46 szt,
Ig³y - 13543 szt,
Klej monta¿owy - 3 litry.
Posted by Yupiter on 09-01-2014 10:35
#4
Przychodzi go¶æ do pubu.
- Whisky poproszê !
- Z lodem ?
- Bez loda hehehehehehe.....
- A s³omkê Panu podaæ czy Pan sobie z butów wyjmie ?
Posted by arabeska on 17-01-2014 09:28
#5
ACH TE KOBIETY
SMS do ¿ony:
Kochanie, by³em z Jol± i grupk± przyjació³ na imprezie. Nagle us³yszeli¶my silny wybuch, drzwi wypad³y i wesz³o trzech terrorystów psychopatów. Z³amali mi rêce i pociêli twarz. Moi przyjaciele s±
martwi. Jestem w szpitalu, amputowano mi rêce, tego SMS-a pisze pielêgniarka.
SMS do mê¿a:
KIM JEST JOLA ?!
Posted by wroclove on 18-01-2014 20:36
#6
O widzê ¿e s± tu motocykli¶ci, to mo¿e ma³y dowcip o motocyklistach
:
Pch³a spotyka pch³ê, jedna jest bardzo zmarzniêta, a druga ¶wie¿a i wypoczêta. Ta wypoczêta mówi:
- Co jeste¶ taka zimna?
- Jecha³am na hawaje.
- Ja te¿! A jak tam jecha³a¶?
- Na w±sach motocyklisty.
- S³uchaj to robi siê tak: wchodzisz na samolot potem na nogê stewardesy, wchodzisz na górê mo¶cisz siê w jej ³onie, zasypiasz i wstajesz dopiero przy l±dowaniu.
Za tydzieñ znowu: pch³a wypoczêta i pch³a zziêbniêta.
Wypoczêta pch³a pyta siê:
- I co?
- Zrobi³am jak mówi³a¶: wesz³am do samolotu, umo¶ci³am siê na jej ³onie, zasnê³am.
- No i co dalej?
- I budzê siê na w±sach motocyklisty!
Posted by Nero60 on 31-01-2014 20:07
#7
Mê¿czy¼ni wszystko odkrywaj±:
- fakty naukowe,
- nowe l±dy,
- duszê przed kumplem przy kielichu...
A kobiety wszystko skrywaj±:
- kochanka przed mê¿em,
- rozwód przed dzieæmi,
- wiek przed wszystkimi..
A wagê to nawet przed sob±..
Rozmowa dwóch przyjació³ek:
- Mój m±¿ nie widzi ju¿ we mnie kobiety. Przychodzi wieczorem do domu, pyta "Co jest do ¿arcia?", potem ¿re i idzie spaæ.
- Mam na to sposób - mówi druga. - Z moim mê¿em by³o to samo. Kupi³am sobie seksown±, satynow± czarna koszulkê, czarne podwi±zki z poñczochami i do tego czarna maskê. Wieczorem jak wróci³ z pracy, ledwo mnie w tym zobaczy³, to mówiê ci... By³o boooosko!
- O kurcze, ja te¿ tak zrobiê!
Przyjació³ki spotykaj± siê po kilku dniach.
- I co, pomog³o?
- Daj spokój. Zrobi³am jak mi radzi³a¶, a on wraca do domu, patrzy na mnie i mówi: "Cze¶æ, Zorro. Co jest do ¿arcia?".
Lekarz rozmawia z pacjentem - na³ogowym palaczem.
- Czy nie mo¿e pan obej¶æ siê bez papierosów?
Czy sprawiaj± panu a¿ tak± przyjemno¶æ?
- Oczywi¶cie. Ilekroæ zapalê, te¶ciowa wychodzi z pokoju.
Idzie garbaty o pó³nocy przez cmentarz.
Nagle zza grobu wyskakuje upiór i mówi: - Dawaj pieni±dze!
- Nie mam.
- A co masz?
- Garba.
- To dawaj. I zabra³.
A garbaty szczê¶liwie wróci³ do domu i opowiedzia³ o wszystkim kumplowi - kulawemu.
Kulawy chcia³ byæ znowu zdrowy i poszed³ w nocy na cmentarz.
Historia siê powtórzy³a.
Wyskoczy³ upiór i mówi:
- Masz garba?
- Nie.
- To masz!
Kubu¶ mówi do Prosiaczka:
- Wiem co siê z tob± stanie gdy doro¶niesz.
- A co, czyta³e¶ mój horoskop?
- Nie, ksi±¿kê kucharsk±...
Pijany Kowalski idzie przez park. Nagle zatacza siê i wpada na drzewo.
- Przepraszam pana bardzo...
Idzie dalej i po chwili znowu zderza siê z drzewem.
- Najmocniej pana przepraszam... Zdarza siê to jeszcze kilka razy.
W koñcu zirytowany i porz±dnie poobijany siada na ³awce i mówi:
- Poczekam, a¿ ta cho³ota przejdzie...
Pó¼n± noc± policjant zatrzymuje na ulicy podpitego faceta
> - A dok±d to?
> - Idê wys³uchaæ kazania.
> - A kto o drugiej w nocy wyg³asza kazania?
> - Moja ¿ona!
¯ona do mê¿a:
> - Co to za dziewczyny?
> - Sama mówi³a¶, ¿ebym poszuka³ pary Japonek na lato...
> -----------
> Dobry kumpel mówi do kumpla:
> - Heniek, muszê ci co¶ ci wyznaæ.
> - Tak?
> - Przespa³em siê z twoj± ¿on±.
> - No i co z tego?
> - Rozwied¼ siê z ni±!
> - Po co?
> - S³uchaj, ca³e osiedle z ni± ¶pi. Rozwied¼ siê!
> - Po co?
> - Ch³opie, pó³ miasta j± mia³o! Rozwied¼ siê!!!
> - Po co?
> - W kolejce siê ustawiaj±, ¿eby j± wymacaæ! Heniek, rozwied¼ siê!
> - Po co? ¯eby w kolejce staæ?!
Jaka jest ró¿nica miêdzy ³adnymi piersiami a brzydkimi ?
> Pomiêdzy ³adnymi jest wisiorek, a pomiêdzy brzydkimi pêpek...
Pó¼na noc. M±¿ budzi ¿onê:
> - Pragnê ciê!
> - No i co, trzeba by³o mnie budziæ? Zapomnia³e¶, co gdzie jest?
Posted by arabeska on 04-02-2014 13:29
#8
Kowalski z ¿on± siedzieli na werandzie. Wieczór by³ ciep³y i cichy... I wtedy Kowalski rzuci³ propozycjê:
-S³uchaj, a mo¿e by¶my siê napili jakiego¶ winka?
¯ona, która ju¿ niewiele siê spodziewa³a po swoim mê¿u przyjê³a tê propozycjê z ochot± i... pewn± nadziej±. Kowalski zszed³ do piwnicy i przyniós³ jak±¶ zakurzona butelkê. Otar³ ja z kurzu i wtedy na obdartej ju¿ etykiecie pojawi³ siê ledwo widoczny ju¿ napis KONJAK.
-Koniak? - mo¿e byæ i koniak!!!
Wypili ca³± butelkê i wtedy spe³ni³y siê nadzieje Kowalskiej.
-S³uchaj, a mo¿e teraz by¶my siê trochê pokochali?
Kochali siê przez godzinê, potem drug± i trzeci±, potem ca³± noc, ca³± dobê, potem druga i trzeci±.
W koñcu ¿ona pyta Kowalskiego:
-S³uchaj, co w³a¶ciwie by³o w tej butelce?
Kowalski odnalaz³ pusta butelkê, dok³adnie wytar³ j± z kurzu i wtedy pojawi³ siê napis: KOÑ JAK NIE MO¯E WTEDY DAÆ £Y¯KÊ NA WIADRO...
Posted by Nero60 on 09-02-2014 22:21
#9
Pan kotek, choæ chory, nie le¿a³ w ³ó¿eczku,
ba³ siê straciæ pracê, bo sk±d wzi±æ na mleczko.
Dzieñ ca³y harowa³(nikt nie chce byæ g³odny),
pod wieczór cichaczem poszed³ do przychodni.
W przychodni mu dali numerek z terminem;
termin nieodleg³y, miesi±c szybko minie.
Nic wyskokowego przez miesi±c nie pija³,
mimo to choroba jakby siê rozwija.
Opad³y mu w±sy, nos na kwintê zwiesi³,
nadal gor±czkuje, ¿ycie go nie cieszy,
czka, kaszle, bojowe na rz±d puszcza gazy,
z w¶ciek³o¶ci o bliskim koñcu rz±du marzy,
lecz sam bli¿szy koñca z dniem ka¿dym jest kotek.
Miesi±c jako¶ wytrwa³, lecz co bêdzie potem?
Lekarz go wys³ucha³ i westchn±³;Na Boga!
Id¼ kotku czym prêdzej do laryngologa
Na wizytê czeka³ kolejne pó³ roku,
chud³, marnia³, co¶ w p³ucach go k³u³o i w boku,
lecz doktor do gard³a mu nawet nie zajrza³:
Nie tego- koteczku- wybra³e¶ lekarza.
Nie z gard³a ten kaszel, on z p³uc siê dobywa,
do pulmonologa id¼!- ¦mieræ zbiera ¿niwo
Kolejne pó³ roku. Doktor miêsem rzuc;Diagnozê postawiê jak prze¶wietlisz p³uca.
Niech lekarz rodzinny da ci skierowanie.
Do diab³a koteczku, lecz siê,skoñczysz marnie
Na wizytê czeka³ koteczek znów miesi±c
i na prze¶wietlenie dni jeszcze piêædziesi±t,
a¿ dzieñ wreszcie nadszed³, czas i¶æ do rentgena.
Jest termin, jest rentgen, lecz... koteczka nie ma.
Kotek nie doczeka³. Ju¿ le¿y w mogile
a dusza do Boga u¶miecha siê mile:
;Najwy¿szy Doktorze, znajd¼ miseczkê mleczka,
w rajskim sanatorium dla mnie, dla koteczka.
Bêdê Tobie mrucza³ i grza³ Twoje ko¶ci,
tylko mnie w Twym Raju chciej u siebie go¶ciæ
Có¿ mogê, koteczku rzek³ Bóg- wobec faktu;
nie chcia³ ze mn± zawrzeæ NFZ kontraktu;.
Edited by Admin on 01-01-1970 00:00
Posted by wroclove on 14-02-2014 14:51
#10
Co¶ szybko i krótko na dzisiejsze Walentynki
:
- Dzieñ dobry, czy s± kartki walentynkowe z napisem "Dla tej jedynej" ?
- Tak, s±.
- To poproszê sze¶æ
Walentynki. Apteka:
- Dzieñ dobry.
- Skoñczy³y siê!
Posted by Trojan on 24-02-2014 16:48
#11
Siedzi sobie dziewczyna na ³awce w parku i przeklina.
- O ku*wa jego maæ!
Idzie ch³opak i to s³yszy i mówi do niej:
- S³uchaj, panna jeste¶ i nie pasuje, ¿eby¶ przeklina³a jak szewc.
A ona:
- Siadaj ko³o mnie, to ci powiem dlaczego...
Ch³opak siad³ i dziewczyna powiedzia³a mu do ucha. Ch³opak zacz±³ przeklinaæ:
- Do ch*ja wafla! Niech to ku*as strzeli!
Us³ysza³a to przechodz±ca obok babcia i mówi do ch³opaka, ¿eby nie przeklina³, bo to nie³adne i niekulturalnie. On na to:
- Niech babcia usi±dzie przy mnie, to powiem babci. Babcia usiad³a, ch³opak powiedzia³ jej do ucha i babcia zaczê³a przeklinaæ:
- O w piz*ê je*ana maæ!
Us³ysza³ to dziadek, który przechodzi³ obok. Mówi do babci:
- Wstydzi³aby siê babcia. Taki przyk³ad m³odym dawaæ.
A ona na to, aby dziadek usiad³ ko³o niej, to mu powie dlaczego. Dziadek usiad³, a babcia mówi:
- Ta ³awka jest ¶wie¿o malowana...
Posted by Nero60 on 26-02-2014 22:23
#12
Hotel, recepcjonista zagaja do nowo przyby³ej pary:
- Urlop?
- Tak...
- A dzieci pañstwo posiadaj±?
- Posiadaj±...
- A to tym razem pañstwo nie zabrali?
- Nie zabrali...
- Tylko we dwoje? Romantyczny wypad!
- Tak...
- A kto zosta³ z dzieæmi?
- ¯ona.
Blondynka rozpoczê³a pracê jako szkolny psycholog.
Zaraz pierwszego dnia zauwa¿y³a ch³opca, który nie biega³ po boisku razem z
innymi ch³opcami tylko stal samotnie.
Podesz³a do niego i pyta:
- Dobrze siê czujesz?
- Dobrze.
- To dlaczego nie biegasz razem z innymi ch³opcami?
- Bo jestem bramkarzem
¦wiêta. Dwie blondynki jada po choinkê. Wje¿d¿aj± do lasu, wychodz± z
samochodu. Po kilku godzinach brniêcia w¶niegu jedna z nich mówi:
- Wiesz co? Zimno mi... Mo¿e we¼my pierwsza lepsza choinkê, nawet je¶li
bêdzie bez bombek.
Badania nad alkoholem wykaza³y, ¿e:
Wódka z lodem = atakuje nerki !
Rum z lodem = atakuje w±trobê !
Gin z lodem = atakuje mozg !
Whisky z lodem = atakuje serce!
Wygl±da na to, ze ten cholerny lód szkodzi na wszystko!
Posted by Nero60 on 15-03-2014 19:05
#13
> - Jasiu, a gdzie jest wasz tatu¶? - dopytuje s±siad.
> - Pojecha³ na trzy lata do Afryki.
> - A dlaczego was ze sob± nie zabra³?
> - Bo my w tym napadzie nie brali¶my udzia³u.
> - Nasz jamnik jest coraz bardziej leniwy.
> - Dlaczego tak s±dzisz ?
> - Wcze¶niej jak chcia³ wyj¶æ to przynosi³ nam smycz, a teraz podaje
> kluczyki do samochodu ...
> REKLAMA:
> Szanowne panie, szanowni panowie!
> Odwied¼cie nasze s³awne na ca³y ¶wiat kasyno gry , nad urokliwym
> brzegiem Morza Czarnego!
> Po interesuj±cej, pasjonuj±cej wrêcz grze bêdziecie mieli okazjê
> wyj¶æ z niego wprost na pla¿ê nudystów.
> ¯ona do mê¿a:
> - Mog³am wyj¶æ sto razy za m±¿,
> a wszyscy, którzy siê o mnie starali, byli o ca³e niebo od
> Ciebie m±drzejsi!
> - Wiem, dowiedli tego
> - Tato, sk±d siê wzi±³em na ¶wiecie?
> - Apteka by³a zamkniêta.
> - Mamo kup mi ma³pkê.
> -A czym bêdziesz j± karmi³ Jasiu?
> -Kup mi tak± z zoo, bo takich nie wolno karmiæ.
> - Karol...jak tam twój te¶æ ?
> - Nie pytaj...
> - Co, zachorowa³ ?
> - Gorzej...
> - Umar³ ?!
> - Gorzej... Zmieni³ p³eæ i teraz mam dwie te¶ciowe
> W ³ó¿ku ma³¿eñstwu podczas seksu jako¶ nie wychodzi.
> Zdenerwowana ¿ona do mê¿a:
> - I ty masz czelno¶æ kpiæ ze mnie, ¿e nie mogê trafiæ do
> gara¿u?!
Posted by wroclove on 08-04-2014 13:11
#14
Normalnie musia³em odszukaæ temat
, co tu nikt nie pisze
:
Nauczycielka daje klasie zadanie:
-u³ó¿cie zdanie zawieraj±ce s³owo ANANAS.
Pierwsza zg³asza siê Ma³gosia:
-Ananas jest zdrowym owocem.
Pó¼niej zg³asza siê Pawe³:
-Ananas ro¶nie na palmach.
Teraz ty Jasiu mówi nauczycielka.
A Jasiu na to:
-Basia pu¶ci³a b±ka A NA NAS leci smród.
Tato kto to jest alkoholik? - Pyta Jasiu.
-Widzisz te cztery drzewa? Alkoholik widzi osiem.
-Ale tato tam s± tylko dwa drzewa.
Jedzie baca bryczk± przez granicê.
Zatrzymuje go ¿o³nierz i pyta:
- co wieziecie w tej beczce baco?
- sok z banana.
- ale banan nie ma soku.
- to masz pan, spróbuj.
¯o³nierz próbuje. Krzywi siê i mówi:
- fuj a jed¼ se baco dalej.
Na to baca do konia:
- wio Banan!!!!!!!!!
Posted by Nero60 on 25-04-2014 18:56
#15
Putin podczas lustracji pyta szeregowca:
- Czy jeste¶cie szczê¶liwi, ¿e s³u¿ycie w wojsku?
- Tak jest, panie prezydencie.
- A co bêdziecie robiæ w cywilu?
- Bêdê jeszcze bardziej szczê¶liwy.
Jako ¿e nasta³y nowe czasy, w armii rosyjskiej postanowiono wprowadziæ zmiany na wzór obyczajów panuj±cych w wojsku amerykañskim:
- Teraz bêdziecie - mówi dowódca - zmieniaæ codziennie koszule. Tak jak w armii amerykañskiej. A kto z kim to ju¿ sobie sami ustalcie.
Rosyjscy psychologowie opublikowali wyniki badañ. Zgodnie z nimi, dla dobrego psychicznego samopoczucia nale¿y ka¿dego dnia przytuliæ 7 osób. Albo daæ jednej po mordzie.
Jakie jest credo cz³owieka rosyjskiego?
Lepiej na wszystko patrzeæ przez palce ni¿ przez kraty.
Wiecie jaka jest ró¿nica miêdzy rosyjskim optymist±, pesymist± i realist±?
Optymista uczy siê angielskiego.
Pesymista chiñskiego.
Realista siedzi w domu i czy¶ci Ka³asznikowa.
- Ile lat dosta³e¶? - pytaj± siê wiê¼niowie ³agru nowego wspó³wiê¼nia.
- 15 lat.
- A za co?
- Za nic.
- Nie k³am, za nic dawali 10
Kreml. Miedwiediew zarz±dza wybory.
- Kto jest za tym, aby W³adimir Putin po raz trzeci zosta³ prezydentem Rosji proszê podnie¶æ jedn± rêkê do góry. Kto jest przeciwko proszê podnie¶æ dwie rêce do góry i ustawiæ siê twarz± do ¶ciany.
- Ilu aktualnie mamy w Rosji ¯ydów? Putin pyta Miedwiediewa.
- Piêæ milionów.
- A je¿eli zezwolimy im wyjechaæ z kraju to ilu zechce?
- Dziesiêæ milionów.
W³adimir Putin przeczyta³ w³a¶nie bajkê o ¦pi±cej Królewnie. Zamy¶li³ siê i z pewnym wahaniem uda³ na Plac Czerwony.
- Nie darowa³bym sobie, gdybym nie spróbowa³ - wyszepta³ przekraczaj±c próg mauzoleum.
Pierwszy Czukcza w historii op³yn±³ ¶wiat dooko³a. Po rocznym rejsie urz±dzono mu wielkie powitanie na Czukotce. Witano go z orkiestr±, okrzykniêto bohaterem narodowym. Dosta³ te¿ prezenty telewizor, radio i skrzynkê konserw. Gdy w domu Czukcza w³±czy³ telewizor, na pierwszym kanale pokaza³ siê Putin, na drugim te¿ Putin i na wszystkich pozosta³ych Putin. Czukcza w³±czy³ radio, a tam znów w pierwszym programie Putin, w drugim Putin i we wszystkich pozosta³ych tak samo. Czukcza wy³±czy³ radio, pomy¶la³ i postanowi³, ¿e na wszelki wypadek nie bêdzie otwieraæ konserw.
Do prezydenta Rosji przyszed³ fryzjer. Strzy¿e go i zagaduje, w ka¿dym zdaniu wymieniaj±c s³owo Ukraina. Putin najpierw próbuje ignorowaæ gadanie, ale wkrótce staje siê ono niezno¶ne.
- Panie, jeste¶ pan z Ukrainy? Masz tam kogo¶ bliskiego? Co¶ pana wi±¿e z Ukrain±? Pyta zdenerwowany.
- Absolutnie nie grzecznie odpowiada fryzjer.
- To dlaczego w kó³ko mówisz pan o Ukrainie?
- Bo za ka¿dym razem, gdy wymawiam s³owo Ukraina w³osy staj± panu dêba, a to bardzo u³atwia strzy¿enie.
Rosyjska dyskoteka, siedzi panienka pod ¶cian±. Podchodzi przystojny ch³opak i pyta:
- Diewuszka mo¿na Was?
- Mo¿na, tolko rañsze niemno¿ko potancujem
Jaka jest ró¿nica miêdzy demokracj± a demokracj± w Rosji?
Mniej wiêcej taka, jak miêdzy krzes³em a krzes³em elektrycznym!
W jednym z moskiewskich przedszkoli pani pyta dzieci:
- W jakim kraju dzieci maj± naj³adniejsze zabawki?
W Rosji! Odpowiadaj± chórem dzieci.
- A w jakim kraju dzieci maj± naj³adniejsze ubranka?
W Rosji! Znów odpowiadaj± dzieci.
- A w jakim kraju ¿yj± najbardziej szczê¶liwi ludzie?
- W Rosji! Jeszcze raz odpowiadaj± dzieci.
Nagle nauczycielka zauwa¿a, ¿e jedno z dzieci stoi w k±cie i p³acze.
- Sasza, dlaczego ty p³aczesz?
Bo ja tak bardzo chcia³bym mieszkaæ w tej Rosji
Edited by Turysta on 01-01-1970 00:00
Posted by Nero60 on 15-05-2014 19:53
#16
M±¿ z ¿on± podró¿uj± samochodem
z Brisbane do Melbourne.
Po prawie dziesiêciu godzinach jazdy,
s± oni zbyt zmêczeni, by kontynuowaæ podró¿.
Zdecydowali siê na odpoczynek.
Zatrzymuj± siê w hotelu i bior± pokój.
Planuj± spaæ cztery godziny,
a nastêpnie wyruszyæ w dalsz± drogê.
Cztery godziny pó¼niej, recepcjonista wrêcza im rachunek
na 750 dolarów !
Zaskoczony m±¿ stwierdza:
"To mi³y hotel, ale pokój z pewno¶ci± nie jest warty
a¿ 750 dolarów za 4 godziny pobytu.
Oburzony m±¿ ¿±da rozmowy z Managerem hotelu.
Chce wiedzieæ, dlaczego op³ata jest a¿ tak wysoka.
Rozmowa z Managerem.
Manager, po wys³uchaniu skargi wyja¶nia, ¿e ten hotel ..
ma basen olimpijski i ogromne centrum konferencyjne, które by³o dla nich dostêpne do u¿ytku...
"Ale my wcale nie korzystali¶my z nich "
narzeka m±¿.
"No có¿, mogli¶cie z nich skorzystaæ "
- wyja¶nia Manager."Mamy tu wspania³y show, z najlepszym artystami
z Hollywood i Las Vegas " dalej mówi Mened¿er.
"Ale¿ nie ogl±dali¶my ¿adnego show "
- skar¿y siê m±¿ ponownie.
"No, ale mamy go i mogli¶cie z skorzystaæ"
odpowiedzia³ Manager.
Dalej Manager wymienia, ¿e hotel oferuje ...
...liczne atrakcje i wycieczki.
M±¿ niezmiennie zapewnia: "nie korzystali¶my ".
Na co równie¿ Manager stale odpowiada
Na co równie¿ Manager stale odpowiada
"Ale mogli¶cie z nich korzystaæ ! "
Manager jest nieugiêty.
W koñcu m±¿ poddaje siê i
zobowi±zuje siê do zap³acenia.
Wypisuje czek i daje Managerowi.
Manager jest zaskoczony, gdy patrzy na czek.
"Ale proszê pana - mówi - ten czek wystawiony jest
na tylko 50 dolarów.
"Zgadza siê" mówi m±¿.
"Potr±ci³em od razu 700 dolarów,
za spanie z moj± ¿on±".
"Ale¿ nie spa³em z pañsk± ¿on± !" wo³a Manager.
"No có¿, to mnie nie interesuje"! odpowiedzia³ m±¿.
"By³a tu na miejscu w hotelu i mog³e¶ j± mieæ !"
Posted by wroclove on 16-05-2014 13:46
#17
Macie tu przepis na dobr± pracê
:
Mówi ojciec do syna:
- Synu, znalaz³em ci wspania³± kandydatkê na ¿onê!
- Ale tato... sam potrafiê znale¼æ sobie dziewczynê... kto to jest?
- To córka Kulczyka!
- Suuuper! Trzeba by³o tak od razu!
Ojciec udaje siê do Kulczyka na rozmowê:
- Dzieñ dobry Panu! Wydaje mi siê, ¿e znalaz³em doskona³ego kandydata na mê¿a Pañskiej córki!
- Wie Pan... ale ja nie szukam mê¿a dla mojej córki...
- Ale¿ to wiceprezes Orlenu.
- Cudownie! To zmienia postaæ rzeczy!
Nastêpnie ojciec udaje siê do prezesa Orlenu:
- Witam Pana Panie prezesie! Przychodzê z dobr± nowin± - mam idealnego kandydata na wiceprezesa w Pañskiej firmie.
- No tak.. Ale ja nie szukam nikogo na tê posadê.
- Jest Pan pewien?! To ziêæ Kulczyka!
- Ooo! Chyba, ¿e tak!
Mamo a sk±d ja siê wziê³am? - pyta ma³a ¿abka.
-No,no nie uwierzysz.-mówi mama ¿aba.
-Mamo ale ja jestem ju¿ wystarczaj±co du¿a ¿eby mi powiedzieæ.
-No dobrze.Bocian cie przyniós³.
Na brzegu jeziora dwa wêdkarze tak niefortunnie rzucili spiningiem, ¿e trafili na linê, na której motorówka holowa³a narciarza wodnego. Ten przewróci³ siê i znikn±³ pod wod±. Wêdkarze od razu rzucili siê na ratunek. Po chwili wyci±gnêli go na brzeg i zaczynaj± robiæ sztuczne oddychanie.
- Zenek - mówi nagle jeden z nich - to chyba nie ten...
- Dlaczego tak s±dzisz?
- Nasz mia³ na nogach narty, a ten ma ³y¿wy...
Posted by Nero60 on 23-06-2014 20:52
#18
- Nie bêdê ukrywaæ. Karty mówi±, ¿e Pani m±¿ zginie ¶mierci± tragiczn±.
- A czy zostanie mi to udowodnione?
Szykuj± siê zmiany w Kodeksie Karnym i Kodeksie Ruchu Drogowego...
Za ¶miertelne potr±cenie emeryta maj±cego wiêcej ni¿ 67 lat bêd± odejmowane
punkty karne.
Logiczne !
- Dlaczego w dawnych czasach na ofiary przeznaczano dziewice?
- A co za idiota po¶wiêca³by dziewczyny, które daj±?
W sklepie:
- Przepraszam, ale to 100 z³ jest fa³szywe!!!
- O Bo¿e!!! To chyba znaczy, ¿e wczoraj zosta³am zgwa³cona!!!!!!!!
A mama mówi³a:
"Ucz siê synu na ginekologa, bo to I forsy du¿o i rêce ca³y czas w cieple"......
(mrucza³ pod nosem kierowca TIR-a zmieniaj±c w mro¼n± noc ko³o w naczepie)
S³uchaj, czy patrzysz swojemu mê¿owi w oczy podczas stosunku?
Hmm,..... raz spojrza³am,..... sta³ w drzwiach.
M±¿ przy³apuje ¿onê z kochankiem w ³ó¿ku.
Co tu siê dzieje?!?, kim pan jest, do diabla?!?
Mój m±¿ ma racje, mówi kobieta..... jak siê pan w³a¶ciwie nazywa?
Kto ci podbi³ oko?
Wyci±ga³em dziewczynê z wody.
I ona ciê tak urz±dzi³a?
Nie,.... akurat wtedy ¿ona wesz³a do ³azienki...
¯ona mówi do mê¿a:
Ostatnio mnie zaniedbujesz.
Kiedy¶ kupowa³e¶ mi kwiaty I czekoladki, a teraz??
Czy ty widzia³a¶, ¿eby wêdkarz dokarmia³ rybê, któr± z³owi?!
Czemu tak krzycza³e¶ w nocy?
Mia³em straszny sen.
¦ni³o mi siê, ¿e muszê siê o¿eniæ!
Z kim?..... Znów z tob±!
Pani m±¿ wygl±da w tym nowym ubraniu wy¶mienicie!
To nie jest nowe ubranie, to jest..... nowy m±¿
Pogr±¿ony w smutku m±¿ mówi do ¿ony:
- Rzuci³em papierosy, rzuci³em wódkê, teraz to ju¿ chyba kolej na ciebie...
M±¿ pomaga ci w domu?
- Czasami. Wczoraj zerwa³ kartkê z kalendarza..
Edited by Admin on 01-01-1970 00:00
Posted by Nero60 on 11-09-2014 18:25
#19
Facet domy¶li³ siê, ¿e ¿ona go zdradza. Pewnego wieczoru zaczeka³, a¿
wyjdzie z domu, po czym wskoczy³ do taksówki nakaza³ kierowcy j±
¶ledziæ.
Chwilê pó¼niej wszystko by³o jasne - ¿ona pracowa³a w agencji towarzyskiej!
Zszokowany facet mówi do taksówkarza:
- Chcesz pan zarobiæ stówê?
- Jasne! Co mam robiæ?
- Wej¶æ do agencji, zabraæ moj± ¿onê, wsadziæ j± do taksówki i zawie¶æ
nas oboje do domu.
Taksówkarz zabra³ siê do pracy. Kilka minut pó¼niej drzwi agencji
otworzy³y siê z hukiem i pojawi³ siê taksówkarz trzymaj±cy za w³osy
wij±c± siê kobietê. Otworzy³ drzwi samochodu, wrzuci³ j± do ¶rodka i
powiedzia³:
- Trzymaj pan j±!
A facet krzykn±³ do taksówkarza:
- To nie jest moja ¿ona!
- Wiem, kurwa, to moja! Teraz idê po pañsk±.
Posted by Nero60 on 07-11-2014 20:49
#20
Ostra rodzinna awantura. ¯ona ca³a czerwona ze z³o¶ci:
- Mam dosyæ ¿ycia z tob±!
Ma¿ do¶æ spokojnie:
- To siê wyprowad¼ do matki.
- Przecie¿ wiesz, ¿e moja mama dwa lata temu umar³a.
- No w³a¶nie.
Babcie rozmawiaj± o swoich wnukach.
- Mój bêdzie ogrodnikiem: ca³y dzieñ siedzi w ogródku i grzebie w ziemi.
- Mój bêdzie lekarzem: ca³y dzieñ banda¿uje lalki.
- A mój bêdzie pilotem: ca³y dzieñ macza szmatê w acetonie, w±cha j± i mówi :
- "Babciu, ale odlot!"
Wokó³ samicy p³ywa wieloryb i narzeka:
- Dziesi±tki organizacji ekologicznych, setki aktywistów, tysi±ce polityków i naukowców, dziesi±tki tysiêcy ludzi na manifestacjach, rz±dy w tylu krajach robi± wszystko, by zachowaæ nasz gatunek, a ciebie boli g³owa...
- Tak siê wczoraj u¶mia³am w tym teatrze, kochany, ¿e wróci³am do domu pó³¿ywa...
- Powinna¶ najdro¿sza pój¶æ jeszcze raz na ten spektakl....
W salonie mody:
- Najpierw sukienka, teraz p³aszcz! Kobieto do czego ty chcesz nas doprowadziæ?!- mówi ma¿.
- Do stoiska z butami.
Przychodzi zdenerwowany facet do baru i pyta barmana:
- Czy ja tu by³em wczoraj w nocy?
- By³ pan.
- Czy przepi³em sto z³otych?
- Przepi³ pan.
- No to chwa³a Bogu, bo ju¿ my¶la³em, ¿e zgubi³em.
- Zabraniam ci u¿ywania brzydkich s³ów - strofuje ojciec syna..
- Ale¿ tato, tych s³ów u¿ywa³ Miko³aj Rej!
- No wiêc ju¿ wiêcej siê z nim nie baw!