Thread subject: Archiwum Naturyzm Wrocław :: Nowy kawał !!!
Posted by SoulReaper on 07-07-2013 06:58
#1
Chodzi [k]si±dz po kolêdzie. Na jednym z osiedli, w jednym z bloków, wchodzi do mieszkania zagl±daj±c do jednego z pokoi. Tam naga kobieta wymach*je piersiami, a tu¿ przed ni± facet pod parasolem trzyma w rêku cz³onka. Ksi±dz zdegustowany ca³± sytuacj± wybieg³ z mieszkania bez s³owa do mieszkania [s]±siadki.
[k]- Pochwalony, wie Kowalska, ¿e w mieszkaniu obok to jacy¶ zboczeñcy mieszkaj±?! Wchodzê, patrze, a tam jaka¶ naga pani wymach*je piersiami, a przed ni± jaki¶ pan trzyma przyrodzenie w rêku pod parasolem...
[s]- Proszê ksiêdza, spokojnie... Po wybuchu w fabryce stracili s³uch i jeszcze nie umiej± na migi rozmawiaæ. Ta pani mówi³a do swojego mê¿a, ¿eby poszed³ do sklepu po mleko, a on jej odpowiada³, ¿e za ch*ja nie pójdzie bo deszcz pada...
Posted by wroclove on 29-07-2013 13:09
#2
Siedzi dwóch kolegów w kinie a przed nimi taki ³ysy go¶æ, karczycho, drechol taki, ³añcuch z³oty na szyi, abs jak mawiaj±. A obok niego dziewczyna.
Jeden z kolegów mówi do drugiego:
- Za³o¿ê siê o 50 z³, ¿e nie walniesz ³ysego w glacê!
A ten odpowiada: Hm..w sumie 50 zyla piechot± nie chodzi. Co mi zale¿y! I trach ³ysego w glacê.
£ysy siê obraca taki wkurwiony, a ten co uderzy³:
- Krzychu to Ty?!!!
- Nie jestem ¿aden Krzychu! Jak Ci zaraz jebnê to zobaczysz!- ale ostatecznie usiad³ i dalej ogl±da...
A tamten co poprzednio podpuszcza znowu kolegê i mówi:
- No jestem pod wra¿eniem. Nie¼le Ci to wysz³o! Ale za³o¿ê siê tym razem o 200 z³, ¿e drugi raz ³ysego w glacê nie walniesz?!
- Dwie stówy? W sumie co mi zale¿y.
I znowu waln±³ ³ysego w glacê!
Ten odwraca siê maksymalnie wk... a go¶æ wo³a:
- Krzychu no co Ty? Osiem lat podstawówki, piêæ lat technikum...No nie pamiêtasz mnie?
- Nie chodzi³em do ¿adnego pieprzonego technkium!!! Tera to ju¿ Ci walnê! Ale dziewczyna ³ysego mówi do niego:
- Józek no co Ty film leci, bêdziesz tu jakiego¶ cieniasa bi³? Chod¼ pójdziemy do pierwszego rzêdu. I poszli....
A prowokator znowu - z pewnym podziwem w g³osie mówi do kolegi:
- No powiem nie¼le to sobie wymy¶li³e¶. Ale za³o¿ê siê tym razem o 1000 z³, ¿e trzeci raz ³ysego nie walniesz!
Hmm, tysi±c...A co mi zale¿y.Chod¼my do drugiego rzêdu.
Poszli obaj, siadaj± za ³ysym i ten co zwykle trach ³ysego w glacê.
£ysy siê obraca, chce prawie wyrwaæ go¶cia z krzes³a a ten:
- Krzysiu, to ja tam z ty³u jakiego¶ ³ysego w glacê napierdzielam.
A Ty tu w pierwszym rzêdzie siedzisz?!!!
Student zoologii zdaje egzamin.
Znany z niekonwencjonalnego poczucia humoru profesor zadaje podchwytliwe pytanie:
- Czy krowie mo¿na zrobiæ skrobankê?
Zaskoczony student zapomina jêzyka w gêbie i oblewa. Wieczorem w barze topi swój smutek w alkoholu. Po trzech kolejkach barman nachyla siê nad nim i mówi:
- Pan to ma chyba jaki¶ problem.
Student odpowiada:
- A czy krowie mo¿na zrobiæ skrobankê?
Na to barman ze wspó³czuciem:
- Ch³opie, ale ¿e¶ siê wkopa³...
Edited by Admin on 01-01-1970 00:00
Posted by kocha on 22-08-2013 11:19
#3
Ma³¿eñstwo pok³óci³o siê. Id± spaæ. M±¿ mówi do ¿ony:
- Dobranoc matko o¶miu wrzeszcz±cych bachorów.
¯ona:
- Dobranoc ojcze jednego z nich.
- Jaka jest ró¿nica miêdzy mê¿em a dzieckiem?
- Dziecko mo¿na zostawiæ z niani±
Posted by kocha on 22-08-2013 11:21
#4
M±¿ przyniós³ wyp³atê i po³o¿y³ ja przed lustrem.
Mówi do ¿ony:
- To co przed lustrem moje, a co w lustrze twoje.
¯ona rozebra³a siê do naga, stanê³a przed lustrem i oznajmia mê¿owi:
- Ta co w lustrze twoja, a co przed lustrem s±siada z do³u...
Ma³¿onka Mietka wraca z wczasów z Bu³garii.. m±¿ pyta jadowicie:
- Ile tym razem zarobi³a¶?
Ta odpowiada rezolutnie:
- Tysi±c dolarów!!
- Ja za ciebie nie da³bym nawet dolara..
- A ja i wiêcej nie bra³am!
Posted by Kasia_i_Karol_WR on 22-08-2013 12:19
#5
Siedzi sobie Puchatek przy ognisku i zajada pieczyste.
Widzi go Tygrysek i postanawia siê przy³±czyæ.
Po kilku browarach i kawa³kach pieczystego, Tygrysek z ¿alem mówi do Puchatka:
- Wiesz Puchatku, ale Prosiaczka to nie bardzo lubiê.
- Jak ci nie smakuje, to nie jedz – odpar³ Kubu¶ Puchatek
Jak zawo³aæ fetyszystê stóp??
-Do nogi
Edited by Kasia_i_Karol_WR on 01-01-1970 00:00
Posted by wroclove on 23-08-2013 13:04
#6
¯ona wyg³asza do mê¿a pretensje:
- Inni mê¿czy¼ni to potrafi± ze cztery, piêæ razy, a ty??
- ¯aden problem, dzi¶ ci udowodniê!
Wieczorkiem m±¿ zabiera siê do roboty - po drugim razie powiada- moment zdrzemnê siê ociupinkê i zaczynamy od nowa - i tak dojecha³ do piêciu razy. Rano budzi siê, patrzy na zegarek - a tu ju¿ 9-ta. Biegiem do pracy.
Nieszczê¶liwie w drzwiach nadzia³ siê na szefa.
T³umaczy, ¿e sorry, ale korek w mie¶cie, t± godzinê odrobi.
Na to szef:
- Ta godzina to frajer, ale gdzie by³e¶ w poniedzia³ek, wtorek i w ¶rodê?!
Rozmawia ¿ona z mê¿em:
¯ona: Ty jeste¶ tak beznadziejny, ¿e bardziej siê nie da! Nic nie umiesz zrobiæ! Nic! taka z Ciebie pierdo³a, ¿e jakby by³ konkurs na najwiêksz± pierdo³ê, to zdoby³by¶ 2gie miejsce...
M±¿: Dlaczego drugie?
¯ona: Bo taka z Ciebie pierdo³a!
Posted by Nero60 on 26-08-2013 18:58
#7
Dwoje 80-latków wziê³o ¶lub.
Podczas nocy po¶lubnej oboje rozebrali siê i weszli do ³ó¿ka. On przytuli³ siê do niej i uj±³ w sw± d³oñ jej d³oñ, po czym zasnêli.
Nazajutrz on znów przytuli³ siê do niej, uj±³ w sw± d³oñ jej d³oñ i tak zasnêli.
Trzeciej nocy on przytula siê do niej, bierze w sw± d³oñ jej d³oñ, a ona:
- Nie dzisiaj, kochanie, boli mnie g³owa.
Dziadek stwierdzi³ ¿e jego babcia s³abo s³yszy i postanowi³ pój¶æ skonsultowaæ siê z lekarzem, co mo¿e na to poradziæ. Lekarz stwierdzi³:
- Aby móc co¶ poradziæ muszê wiedzieæ jak bardzo jest to zaawansowane. Niech pan to zbada tak, ¿e najpierw zada pytanie z odleg³o¶ci 10 metrów, jak nie us³yszy to z 8 itd... i wtedy mi pan powie przy jakiej odleg³o¶ci pana us³ysza³a.
Tak wiêc wieczorem babcia robi w kuchni kolacjê, a dziadek w pokoju czyta gazetê i stwierdza:
- W sumie tutaj jestem akurat 10 metrów od niej, zobaczymy czy mnie us³yszy.
- Kochanie! - wo³a - Co jest dzi¶ na kolacjê?
Bez odpowiedzi. Zmniejszy³ dystans do 8 metrów, wci±¿ ¿adnej odpowiedzi. Zmniejsza do 6, 4, 2, a¿ w koñcu podchodzi staje tu¿ obok niej i pyta:
- Kochanie, co dzi¶ na kolacjê?
- To¿ szósty raz mowiê, ¿e kurczak!
Starsi pañstwo zatrzymali siê w restauracji przy autostradzie na obiad. Po posi³ku kobieta zapomnia³a zabraæ ze stolika
swoich okularów i przypomnia³a sobie o nich jakie¶ 30 kilometrów dalej. W drodze powrotnej m±¿ wyzywa³ j± od najgorszych:
- Ty zapominalska g³upia babo, przez ciebie nigdzie nie dojedziemy! Szkoda, ¿e nie zapomnia³a¶ w³asnej g³owy!!!
A kiedy ju¿ dojechali do restauracji i ¿ona pokornie wysz³a z samochodu, by zapytaæ o zgubê, rzuci³ przez okno:
- I przy okazji we¼ moj± czapkê...
98-letni staruszek przychodzi do lekarza na badania kontrolne. Lekarz pyta go o samopoczucie, na co staruszek odpowiada:
- Nigdy nie czu³em siê lepiej. Mam 18-letni± narzeczon±.
Jest w ci±¿y i wkrótce bêdziemy mieæ syna...
Doktor my¶li chwilê i mówi: - Niech pan pozwoli, ¿e opowiem panu pewn± historiê:
Pewien my¶liwy, który nigdy nie zapomina³ o sezonie my¶liwskim, wyszed³ raz z domu w takim po¶piechu, ¿e zamiast strzelby wzi±³ ze sob± parasol. Kiedy znalaz³ siê w lesie, z krzaków wyszed³ ogromny nied¼wied¼. My¶liwy wyci±gn±³ parasol, wycelowa³ w
nied¼wiedzia i wypali³. I wie pan co sta³o siê potem?
- Nie - odpowiada staruszek.
- Nied¼wied¼ pad³ martwy jak k³oda.
- Niemo¿liwe! - wykrzykn±³ staruszek. - Kto¶ inny musia³ wystrzeliæ!
- I do tego punktu w³a¶nie zmierza³em...
Po mszy z ko¶cio³a wychodz± dwie staruszki i rozpoczynaj± rozmowê. Pierwsza mówi:
- Pani, ta dzisiejsza m³odzie¿ to taka niewychowana, a jak siê ubieraj±, co na g³owach maj± z jednej strony czerwone z drugiej zielone... straszne..
Na to druga:
- Pani, to jeszcze nic. Wczoraj wieczorem wracam od wnuczki i wchodzê do jednej windy, a do drugiej m³oda para. Jeszcze siê drzwi nie zamknê³y ich windy, a s³yszê: wykrêæ ¿arówkê to wezmê do buzi.
Pani - SZK£O ¯R¡, SZK£O ¯R¡!!
Spotyka siê dwóch dziadków:
- W wiêzieniu siedzia³em.
- W wiêzieniu?! A za có¿ to?!
- Pamiêta pan, proszê pana, tê moj± gosposiê? Otó¿ mnie ona, proszê pana, o gwa³t oskar¿y³a!
- O gwa³t?
- I co, naprawdê j± pan, panie kolego,tego...?
- Nieee, ale tak mi to pochlebi³o, ¿e siê przyzna³em.
- I ile pan dosta³?
- Sze¶æ miesiêcy.
- Tylko sze¶æ miesiêcy za gwa³t?!
- Nieee, proszê pana, za fa³szywe zeznania
Posted by wroclove on 27-08-2013 13:22
#8
Dobre dobre Nero, a z kurczakiem boki zrywaæ
Tak na szybko:
Po przeczytaniu telegramu wk³ada rêkê do majtek.
Pytanie: co pisa³o w telegramie
Odpowied¼:
"Pogrzeb w Szczecinie o 13.00"
W ma³¿eñskim ³o¿u namiêtna scena erotyczna, nagle rozlega siê g³o¶ne
pukanie do drzwi wej¶ciowych. Przera¿ona kobieta krzyczy:
- Jezus Maria, to m±¿!
Mê¿czyzna nie zwlekaj±c wskakuje pod ³ó¿ko. Po d³u¿szej chwili absolutnej
ciszy wyczo³guje siê spod ³ó¿ka, siada na jego skraju, wzdycha, ociera pot z czo³a i mówi:
- Eh, widzisz ¿ono, oboje mamy zszarpane nerwy...
Edited by Admin on 01-01-1970 00:00
Posted by kocha on 30-08-2013 20:55
#9
M±¿ do ¿ony:
- Czemu Ty taka têpa jeste¶? Nie mogê ju¿ tego znie¶æ! Nawet suwakiem logarytmicznym nie umiesz siê pos³ugiwaæ! Albo siê nauczysz, albo wyp********!!!
Nastêpnego dnia m±¿ wraca z pracy, a ¯ona wita go w korytarzu z suwakiem logarytmicznym w d³oni:
- Twój cz³onek ma 16 centymetrów d³ugo¶ci. Moja pochwa ma 18 centymetrów g³êboko¶ci. Jeste¶my ma³¿eñstwem od o¶miu lat, wiêc ca³kowita suma niedo*******a wynosi 42 kilometry i 345 metrów. Albo dor***asz, albo wyp********!!
Edited by Admin on 01-01-1970 00:00
Posted by Trojan on 02-09-2013 13:29
#10
Dzwoni kierowca TIR-a do szefa:
- Szefie, rozjecha³em psa.
- Auto ca³e?
- Ca³e.
- To go zakop i jed¼ dalej...
Zakopa³, ale zaraz dzwoni:
- Szefie, zakopa³em go.
- To po co znowu dzwonisz?
- Nie wiem, co z radiowozem zrobiæ.
Posted by Trojan on 06-09-2013 11:32
#11
Pierwszy stopieñ odwagi:
O trzeciej nad ranem wracasz pijany do domu. Twoja ¿ona stoi z miot³± w drzwiach, a ty pytasz:
- Zamiatasz czy odlatujesz?
Drugi stopieñ odwagi::
O trzeciej nad ranem wracasz pijany do domu.
¯ona le¿y w ³ó¿ku, nie ¶pi. Bierzesz krzes³o i siadasz przy niej.
Na pytanie: "Co to ma znaczyæ?" odpowiadasz:
- Chcê siedzieæ w pierwszym rzêdzie, jak zacznie siê ten cyrk
Trzeci stopieñ odwagi:
O trzeciej nad ranem wracasz pijany do domu.
Czuæ od ciebie damskie perfumy, masz ¶lady szminki na ko³nierzu.
Klepiesz ¿onê w ty³ek i mówisz:
-Teraz twoja kolej grubasku!
Czwarty stopieñ odwagi:
O trzeciej nad ranem wracasz do domu pijany w towarzystwie dwóch ¶licznotek.
Stoj±cej ¿onie w drzwiach, mówisz:
- Stara, nie b±d¼ ¶winia, powiedz, ¿e jeste¶ siostr±..
Posted by barbada on 15-09-2013 12:23
#12
Co¶ z czasów studenckich.
Panna m³oda siedzi smutna i nic nie je.
Do pana m³odego podchodzi znajomy i pyta:
- Ty stary dlaczego Twoja ¿ona nic nie je?
- Bo siê nie sk³ada³a.
Posted by kocha on 15-09-2013 17:21
#13
Matka przyprowadzi³a swoj± osiemnastoletni± córkê do lekarza, informuj±c go, ¿e córka nieustannie cierpi na md³o¶ci.
Lekarz po zbadaniu córki stwierdzi³, ¿e jest ona mniej wiêcej w czwartym miesi±cu ci±¿y.
- Co te¿ pan mówi, panie doktorze, moja córka nigdy nie mia³a do czynienia z ¿adnym mê¿czyzn±! Prawda, córeczko?
- Prawda, nawet siê nigdy nie ca³owa³am - zapewni³a córeczka.
Lekarz bez s³owa podszed³ do okna i zacz±³ siê intensywnie wpatrywaæ w dal.
- Panie doktorze, czy co¶ nie tak? - pyta po piêciu minutach zaniepokojona mamu¶ka.
- Nie, nie! Po prostu w takich wypadkach zazwyczaj na wschodzie ukazuje siê jasna gwiazda i przybywa trzech króli. I za nic nie chcê tego przegapiæ!
Posted by barbada on 16-09-2013 18:26
#14
Co¶ w temacie saun , czytajcie wytrwale do koñca.
Wchodzi bia³y facet do sauny i tak siedzi i sobie my¶li:
"Kurde, jak ja dawno nie pali³em, oj ale bym sobie zajara³
bacika". No ale nie ma trawy, wiêc siedzi dalej, siedzi i znowu
my¶li:
"Bo¿e, jak ja bym sobie zapali³, no chocia¿ maleñk± fifkê". No
ale nie ma trawy wiêc siedzi i tak sobie my¶li. Po pó³ godzinie
kiedy facet ju¿ siê nie¼le nakrêci³ do sauny wchodzi murzyn w dredach siada po
drugiej stronie i ostentacyjnie wyjmuje 10-cio gramowego skrêta i
zaczyna jaraæ. Na to bia³as siê podnieci³:
"Ja pitolê, ale sobie zapalê, ale sobie zapalê". Podchodzi do
murzyna i mówi:
-Yo stary! Wiesz jak dawno nie pali³em, chyba z rok, poratuj
kolegê w potrzebie daj ¶ci±gn±æ trochê.
Na to murzyn:
- Yo, no spoko, ale wiesz... 100 dolców od macha.
- Co kurde 100 dolarów? Pogiê³o ciê?
- Nie stary to jest taki zajebisty towar, ¿e nawet sobie nie
wyobra¿asz jakie bêdziesz mia³ schizy.
Facet sobie my¶li "A waliæ to, mam trochê kasy i muszê sobie
zajaraæ!"
Zap³aci³ wiêc murzynowi 100 dolców i ¶ci±gn±³ z bata tak± chmurê
jak± tylko móg³. Siedzi, i nic.
- Ej stary, ale ¿e¶ mnie zrobi³ w konia, nic mnie nie wziê³o.
- Bo to jest taki towar co dopiero po czwartym, pi±tym razie
³apie.
Bia³as wku..ony, ale my¶li sobie zap³aci³em mu ju¿ 100 dolców
nie mo¿e siê zmarnowaæ. Rzuci³ wiêc jeszcze 500 i ¶ci±gn±³ 5
porz±dnych machów pod rz±d. Usiad³ i znowu nic...
- Ty go¶ciu, zap³aci³em ci 600 zielonych za taki szajs.
Murzyn zacz±³ siê ¶miaæ, zwin±³ manatki i zacz±³ nawiewaæ. Bia³y
za nim. Murzyn ucieka po korytarzach, bia³y za nim. Murzyn wsiad³ do
windy. Bia³y nie zd±¿y³, wbiega wiêc po schodach, zje¿d¿a po
porêczy. Zjecha³ na dó³ murzyn akurat wysiad³ z windy i spie.. na zewn±trz. Wsiad³
do taksówki i odjecha³. No to bia³y za nim i w po¶cig. ¦cigaj± siê tak
po ca³ym mie¶cie. Wreszcie murzyn wysiada i wbiega w sam ¶rodek
centrum handlowego, bia³y za nim. Goni±c siê porozpierdziela³ kilka stoisk. Murzyn ucieka pod górê po schodach ruchomych jad±cych w dó³. Bia³y za nim.
Murzyn wbieg³ na najwy¿sze piêtro, bia³y za nim. Murzyn po drabinie na
dach, bia³y za nim. Skacz± po dachach z budynku na budynek, wreszcie
zbiegaj± z którego¶ po schodach i goni± siê po ulicy. Dobiegaj± do portu murzyn
wskakuje na motorówkê, i w morze, bia³y dosiada skutera i za nim.
Goni± siê tak a¿ zabrak³o im benzyny. Wreszcie murzyn skacze do wody i p³ynie
wp³aw, bia³y za nim. Dop³yn±³ do brzegu unikn±wszy rekinów i
spie.. dalej. Murzyn wpada na lotnisko, bia³y za nim. Przedar³ siê przez ochronê i
wskoczyl do startuj±cego samolotu. Goni± siê po jumbojetcie wreszcie murzyn
dorywa spadochron i wyskakuje, bia³y za nim. L±duj± na bazarze
murzyn kroi ze stoiska deskorolkê i w d³ug±, bia³y zabiera rolki i za nim.
Goni± siê tak, ¿e a¿ zainteresowa³a siê nimi policja konna. Wreszcie
murzyn siê wkurzy³ bo za wolno na tej desce jecha³ i wyrywa jakiemu¶ szczylowi
rower, bia³y zabiera drugiemu i za murzynem. Goni± siê tak a¿ wreszcie
zgubili policjê i wjechali do lasu. Murzyn bardziej wytrzyma³y
peda³uje na rowerze a bia³y zosta³ w tyle i zgubi³ murzyna. I nagle zachcia³o mu
siê sr...
My¶li "ale postawie sobie kloca" i zszed³ z drogi za krzak, opar³ rower
o drzewo, ¶ci±gn±³ gacie, wypi±³ dupê i ci¶nie...
Nagle czuje silny u¶cisk czarnej d³oni na ramieniu i s³yszy:
- Ej kole¶, ale w saunie to siê nie sra!
Posted by arabeska on 20-09-2013 06:51
#15
Ma³¿eñstwo z czterdziestoletnim sta¿em le¿y sobie w ³ó¿ku ty³em do siebie i nagle odzywa siê ¿ona:
- Janek, a pamiêtasz, jak za m³odu to mnie przed snem za rêkê trzyma³e¶?
Wkurzony Janek siê odwraca i chwyta ¿onê za rêkê. Potrzyma³ chwilkê i siê odwróci³, na co ¿ona znowu:
- A pamiêtasz, jak mnie przed snem w policzek ca³owa³e¶?
Janek ju¿ porz±dnie zdenerwowany odwraca siê, cmoka ¿onê w policzek i z powrotem na drugi boczek.
- Ja¶ku, a pamiêtasz, jak mnie na dobranoc zawsze w uszko k±sa³e¶?
Jan wkurzony na maksa wstaje z ³ó¿ka...
- Ja¶ku, a ty gdzie siê wybierasz?!
Jasiek warczy:
- Po zêby!
Posted by arabeska on 20-09-2013 06:55
#16
Z okazji 20 wrze¶nia - ¦wiatowego dnia bez samochodu
Jedzie trêdowaty tramwajem.
Wchodzi kanar, podchodzi do niego:
- Bilet proszê.
Ten spanikowany zaczyna przetrz±saæ kieszenie.
Odpada mu rêka.
Przeprasza, podnosi j± i wyrzuca przez okno.
Zdenerwowany, jeszcze gwa³towniej przeszukuje kieszenie.
Odpada mu noga.
Przeprasza, podnosi i wyrzuca.
Ju¿ w kompletnej panice traci drug± nogê.
Za okno.
Kanar przygl±da mu siê i mówi spokojnie:
- My tu gadu gadu, a ja widzê, ¿e pan mi powoli spie**ala
Posted by wroclove on 24-09-2013 11:04
#17
98-letni staruszek przychodzi do lekarza na badania kontrolne. Lekarz pyta go o samopoczucie, na co staruszek odpowiada:
- Nigdy nie czu³em siê lepiej. Mam 18-letni± narzeczon±. Jest w ci±¿y i wkrótce bêdziemy mieæ syna.
Doktor my¶li chwilê i mówi:
- Niech pan pozwoli, ¿e opowiem panu pewn± historiê: Pewien my¶liwy, który nigdy nie zapomina³ o sezonie my¶liwskim, wyszed³ raz z domu w takim po¶piechu, ¿e zamiast strzelby wzi±³ ze sob± parasol. Kiedy znalaz³ siê w lesie, z krzaków wyszed³ ogromny nied¼wied¼. My¶liwy wyci±gn±³ parasol, wycelowa³ w nied¼wiedzia i wypali³. I wie pan co sta³o siê potem?
- Nie - odpowiada staruszek.
- Nied¼wied¼ pad³ martwy jak k³oda.
- Niemo¿liwe! - wykrzykn±³ staruszek. - Kto¶ inny musia³ strzeliæ z boku!
- I do tego punktu w³a¶nie zmierza³em...
Posted by Nero60 on 03-10-2013 20:21
#18
¯ona wróci³a od fryzjera, ubra³a siê w najlepsz± sukienkê i tak
pokaza³a siê mê¿owi:
- I co o mnie s±dzisz?
- Szczerze- Szczerze.
- Jeste¶ plotkara i ¼le gotujesz
Co jest gorsze od znalezienia robaka w w³a¶nie ugryzionym jab³ku?
- Znalezienie po³owy robaka
Bandyta wchodzi do banku, kradnie pieni±dze z kasy po czym podchodzi do
jednego z klientów i pyta:
- Widzia³e¶ co zrobi³em?
- Tak i mam zamiar zadzwoniæ na policjê.
Z³odziej przy³o¿y³ mu pistolet do g³owy i go zastrzeli³. Podszed³
do nastêpnego klienta z tym samym pytaniem, na co ten odpowiada:
- Nic nie widzia³em i nic nie s³ysza³em, ale moja ¿ona widzia³a
¯ona pyta mê¿a:
- Co by¶ zrobi³, gdyby¶ zasta³ mnie z mê¿czyzn± w ³ó¿ku?
- Wzi±³bym tê bia³± laskê - odpowiada m±¿ - i tak bym Ciê
spra³, ¿e popamiêta³aby¶ do koñca ¿ycia.
- Jak± bia³± laskê? - pyta ¿ona.
- Jak to jak±? Przecie¿ ten facet musia³by byæ kompletnie ¶lepy,
¿eby siê za Ciebie zabraæ
¯ona do mê¿a:
- Tobie to siê wszystko kojarzy z seksem.
- Nieprawda - Ty nie.
Zwi±zek niewidomych zatrudni sekretarkê mi³± w dotyku.
Dwaj menele siedz± na ³awce w parku.
- Chcia³bym znowu byæ z Mariol± - wzdycha smêtnie pierwszy.
- A czemu nie jeste¶? - pyta drugi.
- Odst±pi³em j± Zdzichowi za dwie flaszki wódki.
- I co? Têsknisz za ni±?
- Nie, ale znowu bym j± odst±pi³.
Dlaczego 21 marca to wa¿ny dzieñ w ¿yciu urzêdnika?
- Bo wtedy koñczy mu siê sen zimowy, a zaczyna zmêczenie wiosenne.
¯ona mówi do mê¿a.
- Kochanie, co kupimy matce na urodziny?
- Wiem, ¿e chcia³a co¶ na pr±d. Mo¿e krzes³o?
Posted by wroclove on 08-10-2013 12:57
#19
Spora jest ju¿ galeria tych kawa³ów wiêc nie wiem czy ju¿ nie by³o a i pamiêc ju¿ nie ta
.
M±¿ z ¿on± jedz± obiad w wykwintnej restauracji, kiedy nagle do ich stolika podchodzi osza³amiaj±co piêkna, m³oda dziewczyna, ca³uje faceta w usta, mówi, ¿e zobacz± siê pó¼niej i wychodzi. ¯ona patrzy na mê¿a z w¶ciek³o¶ci±:
- Kto to by³?!
- Moja kochanka - odpowiada m±¿.
- Wystarczy! Chcê rozwodu!
- Dobrze - odpowiada m±¿ - ale zauwa¿, ¿e po rozwodzie nie bêdzie ju¿ wycieczek do Pary¿a na zakupy, nie bêdzie wakacji na Karaibach, nie bêdzie mercedesa w gara¿u i nie bêdzie weekendów na jachcie. Ale oczywi¶cie mo¿esz zrobiæ jak zechcesz.
W tym momencie ¿ona zauwa¿a ich wspólnego znajomego wchodz±cego do restauracji z m³od±, ³adn± dziewczyn±:
- Kim jest ta dziewczyna obok Karola?
- To jego kochanka - informuje j± m±¿.
- Nasza jest ³adniejsza...
Rozmawiaj± dwie przyjació³ki:
- Szef da³ mi podwy¿kê, kiedy dowiedzia³ siê, ¿e swojemu synowi da³am jego imiê!
- Mi tak¿e da³ podwy¿kê, kiedy swojemu synowi nie da³am jego nazwiska
Stoi facet na parapecie jedenastego piêtra z zamiarem skoku, ale stwierdzi³, ¿e jest za wysoko, chcia³ siê wycofaæ i niechc±cy wypad³. Leci i krzyczy:
- Bo¿e spraw ¿ebym prze¿y³, nie bêdê pi³, pali³, przeklina³ i k³ama³.
Spad³, podniós³ siê otrzepa³ i powiedzia³:
- Cz³owiek w szoku to takie g³upoty gada...
aktualizacja:
Dzwoni facet do firmy reklamuj±cej odchudzanie i po krótkiej rozmowie zamawia pakiet o nazwie "5 kilo w 5 dni".
Nastêpnego dnia dzwonek do drzwi. Przed drzwiami stoi cudowna blondyneczka, oko³o 20 lat i oprócz sportowego obuwia i tabliczki zawieszonej na szyi nie ma nic na sobie. Dziewczyna przedstawi³a siê jako pracownica wspomnianej firmy i programu "5 kilo w 5 dni". Na tabliczce napis:
"Mam na imiê Kasia. Jak mnie z³apiesz bêdê Twoja!".
Facet rzuca siê bez namys³u w po¶cig za blondynk±. Po paru kilometrach i pewnych pocz±tkowych trudno¶ciach, w koñcu ³apie swoj± nagrodê. Sytuacja powtarza siê przez kolejne 4 dni.
Facio staje na wadze i zadowoleniem stwierdza, ¿e rzeczywi¶cie schud³ 5 kilo! W takim razie znów dzwoni do firmy i zamawia program - tym razem "10 kilo w 5 dni".
Nastêpnego dnia: w drzwiach staje zapieraj±ca dech w piersiach kobieta, najpiêkniejsza, najbardziej seksowna, jak± widzia³ w ¿yciu. Na sobie nie ma nic oprócz butów sportowych i tabliczki na szyi:
"Mów mi Samanta. Jak mnie z³apiesz, bêdê Twoja!"
Ta kobieta ma jednak tak± super kondycjê, ¿e faciowi nie³atwo jest j± z³apaæ od razu i gonitwa trwa znacznie d³u¿ej. W koñcu jednak okazuje siê ¿e nagroda warta jest nadludzkiego wysi³ku.
Historia powtarza siê przez nastêpne 4 dni i w koñcu facet staje na wadze i jest ca³kowicie zadowolony: schud³ obiecane 10 kilo!
W takim razie postanawia pój¶æ na ca³o¶æ i dzwoni do firmy trzeci raz. Zamawia pakiet "25 kilo w 7 dni". Pani przez telefon pyta:
- Jest Pan absolutnie pewien? To jest nasz najtrudniejszy program!
Facet jest jednak g³êboko przekonany, ¿e tego w³a¶nie chce.
- Ca³e lata nie czu³em siê tak wspaniale!
Nastêpnego dnia dzwonek do drzwi. Przed drzwiami stoi potê¿ny, muskularnie zbudowany, intensywnie opalony dwumetrowy facet. Na sobie ma tylko ró¿owe buty sportowe i tabliczkê:
"Jestem Franek. Jak Ciê z³apiê, bêdziesz mój!"
Nauczyciel pyta Jasia:
- Jakie znasz ¿ywio³y?
- Ogieñ, woda i piwo.
- Piwo? Jasiu co ty wygadujesz?!
- No tak. Zawsze, gdy tata wraca do domu pijany to mama mówi: "Ojciec znowu w swoim ¿ywiole".
Edited by Admin on 01-01-1970 00:00
Posted by otua1 on 03-11-2013 21:02
#20
¯ona wraca do domu i widzi na drzwiach kartkê. Czyta:
"Na sprzeda¿ - ¿ona. Ostatnio niewiele
u¿ywana. Cena 360 z³. Informacja - na miejscu."
Ma³¿onka robi swojemu mê¿owi awanturê.
-Wcale nie chodzi mi o to, ¿e chcesz mnie sprzedaæ, ale dlaczego tak
tanio. Sk±d wzi±³e¶ t± cenê?
-Ju¿ Ci wyja¶niam: 80 kg miêsa po 2 z³ to daje 160 z³; z³ota obr±czka -
200 z³. Razem 360 z³. Gra?
Nastêpnego dnia m±¿ wraca z pracy i widzi na drzwiach kartkê napisan±
przez zonê:
"Na sprzeda¿ - m±¿. Ostatnio niewiele
u¿ywany. Cena 0,67 z³. Informacja - na miejscu."
Tym razem awanturê robi m±¿.
-To ja ciê wyceni³em na 360 z³, a ty mnie za takie grosze chcesz opchn±æ?
-Ju¿ Ci wyja¶niam: dwa jajka po 0,32 z³ to daje 0,64 z³;
10 cm rurki giêtkiej za 0,03 z³.
Razem 0,67 z³. Gra?