Dolny ¦l±sk ju¿ z tego s³ynie,
¯e gdy ¶niegiem sypnie góra,
Natury¶ci z naszej grupy,
Z nudów siêgaj± po pióra...
Spod stalówek i rysików,
Rym za rymem wtedy p³ynie,
I powstaj± poematy,
O zieleni, o dziewczynie...
Niezale¿nie od nastroju ,
Od pogody, czy te¿ nie,
Spisujemy tu poezjê,
Która wyrwaæ st±d siê chce.
Podpatruj±c twórczo¶æ nasz±,
Na tej forumowej stronie,
Ju¿ wydawcy z ca³ej Polski,
Zacieraj± swoje d³onie...
¯eby nie zanudziæ "wiary",
Czytajacej te wersety,
Muszê skoñczyæ tu i teraz,
Ale smutno mi niestety!!!